wtorek, 24 września 2013

Tradycyjne przekupstwo ;))

Aloha! ;)

Dziewczyny, wracam do Was! Tym razem na serio :) Wyszłam za mąż, urządziłam mieszkanie... Z pewną dozą żalu zostawiam ten wspaniały czas za sobą i wracam do rzeczywistości. W tym do względnie regularnego blogowania rzecz jasna. Brakowało mi tego, bez kitu ;)

Zakładam, że tradycyjnie muszę na nowo wkupić się w Wasze łaski czymś pysznym? Nie ma sprawy, jestem na to przygotowana ;)) Zapraszam na bananowo - pomarańczowy koktajl! :)


Sama nie wiem co jest jego największą zaletą. To, że jest przepyszny? Że jest bardzo sycący i świetnie sprawdza się w roli drugiego śniadania? A może to, że jego przygotowanie jest banalnie proste? :) 

Żeby zrobić dwie porcje tego napoju potrzebujecie:

- dwóch dojrzałych bananów, 
- soku pomarańczowego (ja polecam nektar z Tymbarku),
- śmietany 18% z kartonika,
- stewii lub zwykłego cukru (niekoniecznie).


Do małego garnka wkrójcie banany, zalejcie je 0,5 l soku, dodajcie ok. 100 ml śmietanki i łyżeczkę stewii (opcjonalnie). Zblendujcie. I już, można pić :) Smacznego!

To jak? Przyjmiecie mnie z powrotem? Czy muszę się wkupić czymś jeszcze? :DDD

49 komentarzy:

  1. Jeszcze jakieś pycha ciacho poproszę :P
    Super, że jesteś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Da się zrobić :D Dziękuję :*

      Usuń
    2. Też proszę o ciasto, przegryzłabym coś :D

      Usuń
    3. Ostatnio wróciłam również do pieczenia, więc prędzej czy później na pewno trafię na jakiś godny polecenia przepis ;)

      Usuń
  2. koktajl musi być pyszny!

    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Musi być pyszny, jak kupię banany to sobie zrobię:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteś nareszcie! Polewaj :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja bym poprosiła o zdjęcia ze ślubu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zastąpię śmietanę jogurtem :D
    Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Wreszcie wracasz! Kiedy trafiłam na Twój blog, Ty właściwie powoli przestawałaś regularnie pisać, dlatego cieszę się, że znów wróciłaś :) I wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też tak miałam..ledwo się tu zadomowiłam, a Ty znikłaś :P dobrze, że wróciłaś :)) Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Dziewczyny, tym bardziej dziękuję, że wytrwałyście! :) Od teraz będzie mnie tutaj zdecydowanie więcej, tak jak to było kiedyś, zanim zaczęła się moja przedślubno-remontowa gorączka ;))

      Usuń
  8. bomba witaminowa! to lubię :-)
    do tego kawałek babki i masz mnie! :-)

    cieszę się, że jesteś :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, babka piaskowa idealnie by mi tu pasowała :)) Dziękuję :*

      Usuń
  9. fajnie, że wróciłaś :) koktajlem się nie wymigasz ;) czekam na relacje ze ślubu :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Takiego jeszcze nie piłam, ale kiedyś się skuszę :) Uwielbiam oba te owoce! ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. Byłam przekonana, że to likier kawowy... ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dobrze, że jesteś!
    Wszystkiego najlepszego dla Was! :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię czytać Twoje posty i choć raczej aktywnie nie uczestniczyłam w życiu Twojego bloga to bardzo cieszę się, że jesteś i oczywiście liczę na częstsze notki :) Wszystkiego dobrego na nowej drode życia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba jednak trochę uczestniczyłaś, bo kojarzę Twój nick z komentarzy ;) Dziękuję! :)

      Usuń
  14. Ja bym dała świeże pomarańcze i mleko/kefir/maślankę zamiast śmietany. Takie soki mają mnóóóóstwo cukru ;)
    Fajnie, że jesteś z powrotem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem, do dietetycznych to ten koktajl nie należy ;) Powstał przypadkiem, kiedy mój mąż (MĄŻ... wciąż mi dziwnie kiedy tak o nim mówię ;)) grzebał w lodówce kombinując co by tu zrobić z przejrzałymi bananami. Następnym razem wdrożę Twoją wersję :D

      Dzięki :)

      Usuń
    2. nie wątpię, że ta wersja musi być przepyszna i w sumie, czemu od czasu do czasu by się nie skusić :) a do męża na pewno się wkrótce przyzwyczaisz :D

      Usuń
  15. ostatnio szukałam ciekawych przepisów na koktajle z wykorzystaniem przejrzałych bananów. dzięki za podsunięcie pomysłu! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co :) Jeśli masz pod ręką świeże pomarańcze, to wrzuć je zamiast soku :) dolewając przy okazji nieco wody.

      Usuń
  16. uwielbiam koktajle !!!! dziekuje za nowy przepis:)))
    Kochana wszystkiego Naj Naj- na Nowej Drodze Zycia:)))))))))))))))))))))
    pozdrawiam agata

    OdpowiedzUsuń
  17. w końcu, już myślałam że się nie doczekam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale co konkretnie chciałabyś wiedzieć? :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajnie, że jesteś z powrotem :) :*

    OdpowiedzUsuń
  20. Cieszymy się, że jesteś! :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Violl nareszcie wróciłas:) badz częsciej prosze:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zobaczę co da się zrobić ;))

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajnie, że wróciłaś! Teraz czekam na jakieś zdjęcia, na których zobaczymy, jak pięknie wyglądałaś na ślubie! :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...