Do ich upieczenia potrzebujemy:
3 jajek
0.5 szklanki cukru
0.5 szklanki mąki
0.5 łyżeczki proszku do pieczenia
1.5 łyżki kakao
Przygotowanie:
Białka ubić na puszystą pianę...
W trakcie miksowania stopniowo dodawać cukier, żółtka, mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i opcjonalnie kakao (ja pierwszą partię upiekłam bez tego dodatku). Wypełnić lekko natłuszczone foremki masą do 3/4 ich wysokości.
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni C. Biszkopty piec przez 15-20 minut na termoobiegu.
Ciasto wyrasta, ale po otwarciu piekarnika (w tym przypadku: na szczęście ;)) opada.
Voila, gotowe :) Przepis banalny jak wszystkie, których się tykam ;)
Teraz pozostaje już czysta zabawa i przyjemność (no... nie licząc sprzątania kuchni ;)). U mnie w ruch poszły cukrowe, kolorowe pisaki do zdobienia wypieków (kupione na Allegro) i jadalne perełki :))
Zamiast pisaków do osłodzenia biszkoptów możemy wykorzystać nutellę, masę kajmakową, konfitury, polewę do lodów... Możliwości jest wiele, a każda z nich pyszna :)
Do pozostałej masy dodałam wspomniane wyżej kakao. Upiekłam blachę choinek...
... i wystarczyło jeszcze na misia :)
Zdobienie takich "kształtnych" wypieków to moim zdaniem fajny pomysł na zabawę z dziećmi. Następnym razem zapraszam swoją 8-letnią chrześnicę - nie omieszkam podzielić się z Wami efektami jej fantazji ;)
Dodam, że podane przeze mnie proporcje wystarczają na upieczenie max. 12 choinek / misiów (dwóch blach). Na zdjęciach widzicie podwojone ilości - w moim otoczeniu nie brakuje łakomczuchów ;)
A teraz i ja idę spałaszować słodką choinkę i popić ją jeszcze słodszym kakao :) Z perspektywy zimowego, leniwego poranka - duet idealny :)) Smacznego!
Dawaj jedną! :DDD
OdpowiedzUsuńsmakowite :)
OdpowiedzUsuńmi też! ale mi narobiłaś smaka na coś słodkiego
OdpowiedzUsuńOwszem, są pyszne ;)) zwłaszcza na ciepło (podgrzewam w mikrofali) i oblane syropem czekoladowym. Przepis jest z kategorii tych błyskawicznych, spróbujcie koniecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie wyglądają. Dodalam Twój blog do mojej listy blogów ulubionych :) Bo jest naprawdę bardzo fajny: ) Przyjemnie się go czyta. Zapraszam na moje bloga http://kobiece-wariacje.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKobiecewariacje, witaj :) miło mi :)
OdpowiedzUsuń