Porcja borówek, litr mleka, kilka łyżek cukru...
... i mam lato w środku zimy! :))
Idźcie przeszukać swoje zamrażarki! Może też odkryjecie jakieś zapomniane owocowe pakunki ;)
wtorek, 18 stycznia 2011
Lato w środku zimy :))
Ktoś, kto wynalazł zamrażarkę niech wie, że dzisiaj jestem mu szczególnie wdzięczna ;) właśnie odkryłam w jej czeluściach coś pysznego :) co latem sama tam schowałam...
Porcja borówek, litr mleka, kilka łyżek cukru...
... i mam lato w środku zimy! :))
Idźcie przeszukać swoje zamrażarki! Może też odkryjecie jakieś zapomniane owocowe pakunki ;)
Porcja borówek, litr mleka, kilka łyżek cukru...
... i mam lato w środku zimy! :))
Idźcie przeszukać swoje zamrażarki! Może też odkryjecie jakieś zapomniane owocowe pakunki ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zazdroszczę ! Wielką fanką owoców leśnych jestem :D przez Ciebie zaraz pójdę szukać moich jagód zamrożonych :D
OdpowiedzUsuńMmmm pychota. Zadroszczę*.*
OdpowiedzUsuńJa jakiś czas temu w czeluściach zamrażarki odkryłam truskawki♥
ja właśnie gotuję kompot z mrożonych truskawek :)
OdpowiedzUsuńNa zdrowie dziewczyny :))
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę, uwielbiam borówki! :)
OdpowiedzUsuńPaula, ja sama sobie zazdroszczę ;)) Tego lata też napewno zamrożę kilka porcji. Polecam ;)
OdpowiedzUsuńMniam:) Smacznego!
OdpowiedzUsuńMniam. :D
OdpowiedzUsuńmniam :D
OdpowiedzUsuńu mnie raczej nic nie ma ale może do sklepu się przejdę po truskawki mrożone :)
Uwielbiam... Co lato takie robie i jeszcze truskawkowo-bananowe ;)
OdpowiedzUsuńja używam maślankę;-) a gdy jestem w akademiku przywożę sobie sloikowe porcje jagód i miksuje ze 400 g kefiru (obowiązkowo Krasnystaw) i to mam na 1 raz:D
OdpowiedzUsuńA no mniam, nie ukrywam ;))
OdpowiedzUsuńAnonimie - z maślanką też czasem robię :))
My właśnie wczoraj wcinaliśmy mus truskawkowy ( z mrożonych truskawek) z bitą śmietaną. Może następnym razem będą borówki (które u nas, na Śląsku nazywa się jagodami - borówki to te czerwone, gorzkawe). :)
OdpowiedzUsuńSabbath, mus truskawkowy OMG! Teraz to ja zazdroszczę! Oraz dziękuję za ciekawostkę :)) W małopolsce funkcjonują obie nazwy, ze wskazaniem na borówki ;)
OdpowiedzUsuńMmmm ale mi smaka narobiłaś i gdzie ja o tej godzinie borówki znajdę??:))
OdpowiedzUsuńBetti, może Tesco? :D
OdpowiedzUsuńdostalismy z Tz prezent od mojej Mamy w postaci Blendera i od dwoch dni objadamy sie truskawkowymi ala'sorbetami i koktajlami... mniam... uwielbiam takie owocowe deserki :)
OdpowiedzUsuńGoldiko :)) smacznego!
OdpowiedzUsuń