Zawsze lubiłam ich lakiery (kolejny egzemplarz wpadł do mojego pudełka), a ostatnio pokochałam cienie. Dzięki nim ja - ignorant cieniowy - chyba w końcu uczę się malować na oku więcej, niż kreskę ;) Kilka dni temu skusiłam się na kolejną paletę Freedom, tym razem 10-elementową, która dołączyła do mojej "piątki" :)
Większa paletka ma w rogach podstawy i pokrywy ukryte magnesy, dzięki którym można "wyciągać" cienie z otworów - skorzystałam z tego dobrodziejstwa i trochę przeorganizowałam rozmieszczenie kolorów między obiema paletami.
Dla zainteresowanych zamieszczam swatche :) na zdjęciach numery cieni.
Z oferty Inglota wybieram cienie kremowe, matowe bądź shimmerowe, bez brokatowych drobinek. Są łatwiejsze w aplikacji. Ułatwiam sobie naukę malowania jak mogę ;) zamierzam pozostać w cieniu ;))
Śliczna kolorystyka.
OdpowiedzUsuńMam podobny do tego twojego fioletu, też z Inglota.
nauczysz się, ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.
Ładne cienie. Pdoba mi się zwłaszcza paletka pro 5. Śliczne kolorki:)
OdpowiedzUsuńKolory świetne!:) mogłabys dopisac nr do swatchy? Ja mam teraz tylko cienie z inglota i to nimi ucze sie malowac oko ;)
OdpowiedzUsuńLady Flower, będę! ;)
OdpowiedzUsuńSimply, też lubię wszelkie odcienie brązów :) dobry zestaw na codzień. Jak znam życie, to część cieni z dużej palety "na dzień" i tak będę stosować tylko do robienia kresek ;)
Kathrin, mówisz i masz ;))
OdpowiedzUsuńSuper aktualizacja:)
OdpowiedzUsuńRównież bardzo lubię cienie Inglota:)
Piękne piękne kolory :)
OdpowiedzUsuńTa pierwsza beżowo-brązowa paletka idealna na codzień. :)
OdpowiedzUsuńAaa :D Mnie chodzilo o nr cieni (np 103:D)
OdpowiedzUsuńPiekne zakupy :) Cudowne kolory!
OdpowiedzUsuńDziewczyny, :)))
OdpowiedzUsuńKathrin... wieeeeem... ale szczerze - nie chciało mi się wyciągać każdego z cieni z palety, z lenistwa tak zrobiłam :D no ale hm, dobra, niech będzie, idę... zaraz będzie aktualizacja ;)
Okej, zrobione. Najwyraźniej nie opłaca się być leniwym ;))
OdpowiedzUsuńzaszalałaś :D
OdpowiedzUsuńja najbardziej lubie ich matowe cienie:)
Super!:) dziękuję bardzo ;)) spisalam, ktore mi sie najbardziej podobaja i bedzie mi latwiej kupic ;)
OdpowiedzUsuńAntii, raz się żyje ;))
OdpowiedzUsuńKathrin, to straszne, ale świadomość że skutecznie pokusiłam wynagradza mi "trudy" przerabiania zdjęć :D
zaszalałaś ;) 420 i 434 piękne
OdpowiedzUsuńCzy zdj zrobione za pomocą nowego sprzętu? :DDDD
OdpowiedzUsuńA ja nie lubię Inglotowych cieni jakoś... Mam swoich innych faworytów ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym cię zobaczyć w takim kolorowym makijażu :)
OdpowiedzUsuńEstello, bardzo lubię te dwa cienie :) są bardzo kremowe
OdpowiedzUsuńMila, Ty siedź cicho kobieto! Tym się dopiero będę chwalić ;))
Siulko, zdradzisz szczegóły? :)
Cammie, teraz mam jedno oko całe w dzikim różu, a drugie w turkusie, serio serio, chcesz zobaczyć? :D Palcami maźnęłam po powiekach z ciekawości ;))
Widzę, że nie tylko ja nie mogę przejść obojętnie obok stoiska Inglota :P Piękne cienie czekam na prezentację makijaży wykonanych nimi :) Ja też moją przygodę z makijażem rozpoczęłam cieniami tej marki :) Teraz zaopatruje się jeszcze w pędzle- całkowicie inaczej wyglądają aplikowane pędzlem. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńZosiuSamosiu ;) zanim moje makijaże będą się nadawały do pokazania na bloga, to sporo czasu minie ;) dopiero się uczę, a na codzień noszę kreskę :) Pędzle - mam i chcę więcej, choćby dla samego "mania" ;))
OdpowiedzUsuńViol, a używałaś kiedykolwiek cieni GLAZELa? Mojego Arka siostra(jest kosmetyczką) uwielbia te cienie i tylko nimi maluje swoje klientki, ja miałam okazję je 'poczuć' na własnej powiece i uważam ze są rewelacyjne - oczywiście nie mam mega porównania bo tak jak ty na oko nakładam jedynie kreskę i trochę matującego pudru bo (wstyd) nie umiem się sama malować cieniami :/
OdpowiedzUsuńhttp://www.glazel.pl/index.php/Oferta/Palety-kosmetyczne/Cienie-do-powiek-prasowane-perlowe
Aga ma 6 takich palet:
http://www.glazel.pl/index.php/Oferta/Palety-kosmetyczne
Kolory cudne ale stalam sie odporna na Inglota,nie lubie ich cieni choc mam kilka w tym tez paletki ze wzgledu na pojedyncze odcienie....
OdpowiedzUsuńTrudno podac konkretnych faworytow z mojej strony bo generalnie panuje misz masz;)
Obecnie zachwycam sie paletami Sleeka i mam ochote na Zoeve-tylko nie wiem czy taka ilosc mnie nie przytloczy;)
Mala prywata przy okazji-mam juz prawie gotowa paczuszke dla Ciebie:D jeszcze tylko czekam na COS;)
Masz dla mnie lakier czy lakiery z Catrice bo zgubilam sie w wiadomosciach;)i na nieszczescie wyczyscilam skrzynki...
Violl pokaz sie w ulubionym zestawieniu:)chociaz oko:prosi:
Mila, osz w mordę rozgwiazdy... Nie znam tych cieni, ale poczułam potrzebę poznania! Ech... Twój komentarz to ZŁO ;)
OdpowiedzUsuńoraz: ja też nie potrafię się malować cieniami ;)) ale czy to stoi na przeszkodzie na drodze ich posiadania? :D
Hexx, o Sleeku słyszałam sporo dobrego :)
dla Ciebie mam DWA lakiery Catrice (From dusk to dawn i ten szary - w nazwie coś z pogodą było ;)) i poluję jeszcze na tę limitowankę :)
oraz: może kiedyś ;)
Z Glazel pamietam,ze byl boom na Wizazu na kulki:D duzo osob wypowiadalo sie bardzo pozytywnie:-)
OdpowiedzUsuńVioll dzieki:*
Sleek mnie kusi tylko nie wiem jaka dobrac jeszcze palte do tej,ktora juz mam bo mimo wszystko mam coraz wiecej cieni a najczesciej i tak uzywam kredek/linerow....
fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńteż mam sporo tych inglotowych cieni :D dobry wybór!
Przeszkodo, dobrze wiedzieć, że też polecasz :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta kolorowa paletka :D
OdpowiedzUsuń