(foto: sklep.barbra.pl)
Link do strony produktu: KLIK.
Zdaniem producenta "lakiery z oryginalnej i nowatorskiej kolekcji Colour Alike nadadzą Twoim paznokciom olśniewający połysk. Starannie dobrana receptura pozwala utrzymać długotrwały efekt, a precyzyjny, wyprofilowany pędzelek zapewnia dokładne i równomierne nałożenie lakieru. Lakiery Colour Alike to gama niepowtarzalnych kolorów, które dodadzą Ci charakteru, pozwolą dobrać makijaż do nastroju i ubioru. Lakier dostosowuje się do delikatnej struktury płytki paznokcia, łatwo się nakłada i szybko schnie".
A teraz akcja weryfikacja ;))
We flakoniku Kosmos to piękny, głęboki, śliwkowy fiolet. Nie za jasny, nie za ciemny. A na paznokciach? Różnie bywa ;)) Spójrzcie same. Raz kolor pokrywa się z tym, co widzę w opakowaniu...
... natomiast drugi raz widzę nie kosmos, a prawie czarną dziurę ;)
Na paznokciach mam dwie warstwy + top coat (Sally Hansen Hard&Wraps).
Na żywo lakier częściej prezentuje się tak, jak na drugim zdjęciu. Jakby śliwka mieszała się z delikatną czernią bądź granatem. Bardzo ciemny kolor - już przy dwóch warstwach! Natomiast jedna jest zdecydowanie niewystarczająca, pozostawia mnóstwo prześwitów.
447 od Barbry jest lakierem bardzo kremowym, dość gęstym, bez żadnych drobinek. Konsystencja + szeroki pędzelek = przyjemna, w miarę bezproblemowa aplikacja :) Lakier nie rozlewa się na skórki, daje się równomiernie nałożyć. Wysycha dość szybko, zwłaszcza kiedy zaraz po aplikacji skrapiam go wysuszaczem Inglot Dry&Shine. Po wyschnięciu niestety zauważyłam trochę pęcherzyków, więc zamalowałam lakier warstwą top coata - im bardziej błyszcząca powierzchnia, tym mniej pęcherzyki rzucają się w oczy ;) Poza tym stawiam na lśniące paznokcie, matowym mówię "nie" ;)) Trwałość standardowa - po około trzech - czterech dniach lakier ściera się z końcówek, manicure wymaga odnowienia. Zmywanie - rewelacja :) Lakier schodzi bardzo łatwo, nie barwiąc przy tym skórek. Cena zadowalająca - około 8 złotych plus ewentualna przesyłka.
Podsumowując - jest bardzo dobrze :) nie mam nic przeciwko poznaniu innych kolorów tej firmy ;))
PS. Cammie, dziękuję za prezent!
Cudowny kolor :D. Jako niedoszły fizyk lubię też i czarną dziurę ;).
OdpowiedzUsuńKolor niezmiernie mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńA własnie miałam pisać, że Cammie też ma ten kolor :D
OdpowiedzUsuńPiękny jest moim zdaniem
Lilla My, podziwiam, dla mnie fizyka to... kosmos :D
OdpowiedzUsuńLady flower, mnie też :) choć wolałabym, żeby fiolet bardziej się wybijał ;)
Aga, :D
kolor jest cudowny :D
OdpowiedzUsuńkolorek ładny,ale dla mnie jednak trochę za ciemny;) ja czaję się na jesienny blues,chodzi za mną ten lakier od dłuższego czasu i chyba się złamię:))
OdpowiedzUsuńLubię takie ciemne kolorki, mam podobny z Essence Purple Cherry, pokazywałam niedawno ;-)
OdpowiedzUsuńświetny kolor ;)
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po mojej stronie :***
OdpowiedzUsuńMissDood, i tani - polecam zakup :P
OdpowiedzUsuńAmber, lecę obczaić co to za kolor :))
Idalio, widziałam :))
Chanel, prawda?
Cammie, :*
lubię takie kolory, raz się spojrzy taki kolor, kiedy indziej, coś nowego :)
OdpowiedzUsuńps. zapraszam do konkursu u mnie :)
Piękny odcień :)
OdpowiedzUsuńMam lakiery z tej firmy i jestem oczarowana :) teraz szykuję się na kolejne zamówienie nowej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńViollet gratuluję wygranej w konkursie ;) widziałam na czyimś blogu, że zostałaś wylosowana, ale nie pamiętam u kogo ;)
OdpowiedzUsuńciekawy kolor, ale nie potrzebuję kolejnej czarnej dziury. mam już kilka "przepięknych ciemnych lakierów", które przez większość dnia wyglądają na czarne, a tylko w odpowiednim świetle przybierają barwę, na którą miałam nadzieję
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorek. Pozytywne zmiany na blogu.
OdpowiedzUsuńSuper kolor!uwielbiam takie odcienie a lakiery Barbry podbily moje serce od samego poczatku:)))teraz dumam co wziac z nowej kolekcji.
OdpowiedzUsuńMekinking, ten w sumie aż tak zaskakujący nie jest... ale polubiłam go ;))
OdpowiedzUsuńInulinus, czyżby kolejna maniaczka fioletu? :P
Mamajusta, ja już kliknęłam... :]
lili, od razu po Twoim komentarzu pobiegłam zbadać sprawę - faktycznie wygrałam :D dzięki!
Stri-lingo, sprezentuj je komuś... tak jak Cammie mnie :D
Hurija, dziękuję! :)
Hexx, najlepiej wszystko, te lakiery nie są drogie... ekhm, nie żebym kusiła ;)))
piękny kolor :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńWeszłam na stronę producenta... wrr...znalazłam 8 które bym z chęcią wypróbowała...
Renia, :)
OdpowiedzUsuńIs, ja tak samo! Strona Barbry to ZUO jest!
sliczny kolor :))
OdpowiedzUsuńMaus, zamawiasz? ;))
OdpowiedzUsuń