piątek, 11 marca 2011

Mam kota...

... na punkcie stylistyki produktów Paperblanks ;)


Ich kalendarzom jestem wierna od trzech lat. Ostatni nabytek pokazywałam Wam TUTAJ :) Kalendarze mają jednak to do siebie, że jeden na rok wystarcza... a mnie wciąż mało paperblanksowych zakupów! Z tego powodu niedawno skusiłam się na koci notes :))


Link do tego wzoru na stronie producenta: KLIK. Przy okazji zobaczcie, jak bogata jest paperblanksowa stylistyka (KLIK)! A to tylko notesy... TUTAJ cały asortyment podzielony na segmenty. Urzekają mnie niemal wszystkie wariacje :))

Notesik w formacie 13 x 18 cm kupiłam w dość niepozornym sklepie papierniczym na krakowskim Podwalu za niespełna 50 złotych (auć). Ogólnie produkty Paperblanks znajdziecie w dużych, sieciowych sklepach typu Notabene, Empik.

W środku kartki w jasnoszare, dyskretne linie:


Idealny na codzienne zapiski, listy zakupów, pomysły - w sam raz dla cierpiących na sklerozę ;))

Z moim obecnym kalendarzem, który prezentuje się następująco...



... koci notes tworzy duet idealny :))


Ale... nie jest dobrze! Powoli mam ochotę na trio ;))

28 komentarzy:

  1. też je bardzo lubię, ale tak cena.... dosłownie, jak piszesz, "auć". Jakość bardzo wysoka, a okładki wbijają w fotel:) Strasznie mi się podoba duży notatnik!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zauważyłam taką właściwość, że w brzydkich notesach piszę rzadziej i dłużej u mnie zalegają, a w tych ładnych ciągle coś wpisuję i szybciutko stają się zapisane :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne, ale mnie ceny jednak powstrzymały. Ja mam kalendarz z moimi zdjęciami z wakacji itd ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Barwy.wojenne, Paperblanksy cieszą moje oko do tego stopnia, że zawsze znajdę na nie tę - bądź co bądź - ciężką kasę ;))

    Kosodrzewino, ja mam tak samo :))

    Greatdee, spersonalizowane też są super! Gdyby nie odbiło mi na punkcie Paperblanksów, to pewnie też zleciłabym zrobienie takiego "mojego" :)

    Lipstick, prawda? :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Aaaaaaaaaaaale cudo! Gdyby nie ta cena już bym buszowała na stronie w poszukiwaniu kociego kalendarza :-)
    Jestem kociarą, zdecydowanie i trafiłaś z tym idealnie w mój gust ;)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Come here from Malaysia

    http://najibrazakquote.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny! Będę mogła wpisać ci się na pamiątkę? ;)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam ten sam kalendarz na ten rok :) Też uwielbiam Paperblanks. Chciałam kalendarz z kotami, tymi granatowymi/fioletowymi, ale już nie było. Mimo cen, te kalendarze rozeszły się dość szybko (przynajmniej z Empików).

    OdpowiedzUsuń
  9. Są cudowne! Zwróciłam na nie uwage kiedyś w empiku, ale ta cena... drogie niemiłosiernie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny blog będę obserwowała jak nic:)
    Zapraszam do mnie:)
    http://wonderwoman87.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Inulinus, zakładaj skarbonkę, szarpniesz się na przyszły rok :P

    Mohdhafifi, hi :)

    Cammie, no ba ;))

    Kolorowy Kocie, moim zdaniem ten wzór kalendarza był jednym z najładniejszych w tegorocznej edycji :))

    Katalino, ja przeliczyłam to na trzy obiady w knajpie i szybko doszłam do wniosku, że łatwo zaoszczędzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękności! Koty wygrywają ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne. Dobre na prezent:)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie...

    OdpowiedzUsuń
  14. boski notes, ich produkty są świetne, ale mój notes stałby tylko na półce, bo zapominałabym w nim pisać :) chociaż w sumie i tak by się wtedy nieźle prezentował :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Kurczę, piękny ten notes! Przydałoby mi się coś takiego ;) Kalendarz dla mnie mniej przydatny, ja jednak wolę w telefonie zapisywać wszystkie ważne rzeczy, ale taki notes praktyczny bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Idalio, psy też kocham, żeby nie było :P

    Renia, :))

    Roksi, fakt, Paperblanks na prezent nigdy nie zawiedzie :)

    Peggy-blu, dlatego ja swój noszę w torebce - zawsze jest pod ręką ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. fajne są takie nio z charakterkiem

    OdpowiedzUsuń
  18. Yyyyy Wonder_woman, dopiero teraz zauważyłam Twój komentarz, wybacz :)) bardzo dziękuję!

    Domi, kup sobie na pocieszenie po dzisiejszym wiesz-czym ;)) należy Ci się, nie? ;)

    Yasminello, fakt, nie sposób ich nie rozpoznać :) są bardzo charakterystyczne.

    OdpowiedzUsuń
  19. ja je uwielbiam, zawsze kupowałam na krupniczej, pod aniołami :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Stri-lingo, notes kupiłam właśnie na Krupniczej :) ale nie wiem, czy pod aniołami, nie zwróciłam uwagi ;))

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczne są. Nie widziałam nigdzie podobnych.

    OdpowiedzUsuń
  22. stylistyka paperblanks jest zachwycająca:) ja mam notes dokładnie taki jak Ty masz kalendarz:)i nie żałuję ani złotówki,jest pięęękny:D

    OdpowiedzUsuń
  23. Lady flower, zajdź do Empiku, to prawdopodobnie zobaczysz :))

    Amber, boski jest, prawda? :D

    OdpowiedzUsuń
  24. No pewnie że mi się należy! Kupię na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Pomiędzy Bagatelą a knajpą Dynia (czy to nadal Krupnicza?), po stronie Bagateli - papierniczy sklep do którego schodzi się w dół po schodach :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...