czwartek, 21 marca 2013

Wspólnymi siłami ;)

Tak jak napisałam Wam w notce przedstawiającej moją świąteczną listę marzeń (KLIK), ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu narzeczony podarował mi srebrną bransoletkę Pandora wraz z jednym beadsem :)) Momentalnie zaczęłam marzyć o kolejnych koralikach (z klipsami pełniącymi rolę stoperów na czele) i o srebrnym zegarku, który mogłabym nosić razem z bransoletą. A że marzenia się spełniają ... ;)


Stopery widoczne na zdjęciach to prezent, który otrzymałam od rodziców w ramach świętowania obrony mojej pracy magisterskiej :) Wybrałam klipsy ze wzorem w zawijasy - wpasowują się w moją pandorową wizję lepiej niż te gładkie. No i imitują beadsy ;)


Zapięte na specjalne zgrubienia na bransolecie pełnią rolę ograniczników. Dzięki nim mój jedyny (chwilowo ;)) koralik nie krąży wokół nadgarstka, tylko jest cały czas "na wierzchu".

Przeglądając moje notki dotyczące biżuterii nie raz mogłyście przekonać się, że lubię nosić bransoletki razem z zegarkiem. Jednak duży, złoty Fossil nijak mi do Pandory nie pasuje... Tak więc zaraz po odpakowaniu "pudełka Pandory" ;) zaczęłam marzyć nie tylko o beadsach, ale i o zegarku :) Niewielkim, srebrnym, z prostokątną kopertą, tak by ładnie leżał obok tej bransoletki. Moją uwagę przykuł skromny, ładny, solidnie wykonany i relatywnie niedrogi zegarek Lorus REG43FX9 :)


Efekt widzicie na pierwszym zdjęciu :) Wymarzone połączenie stało się faktem dzięki połączeniu sił: bransoleta i koralik od narzeczonego, klipsy od rodziców, a zegarek ... to prezent ode mnie dla mnie ;) Noszę ten zestaw z czystą przyjemnością :)

Jak Wam się podoba? Lubicie tego typu klasykę, czy wprost przeciwnie - przepadacie za innego rodzaju biżuterią? :)

29 komentarzy:

  1. O Pandorka zazdroszczę, a zegarek bardzo elegancki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika, Pandora zawsze mi się podobała, ale prawdę mówiąc nie sądziłam, że stanę się jej właścicielką :)) a przynajmniej że tak szybko ;)

      Usuń
  2. Klasyka i jeszcze raz klasyka :) Ładnie to razem wygląda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I zawsze się sprawdza :) pasuje niemal do każdego odzieżowego zestawu ;)

      Usuń
  3. Bardzo ładny zegarek!
    Mam bardzo podobno fasonowo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny zestaw ;) Ja marzę o prawdziwej bransoletce Pandory z nazwą na zapięciu ;) Taki land :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie osobiscie, Pandora jest zbyt masywna, moze dlatego, ze sama prawie nie nosze zadnej bizuterii. Lubie ja jednak u innych; jest swietnym prezentem... np.dla mojej Mamy :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bachert, kwestia upodobań, dla mnie Pandora to jedna ze skromniejszych bransoletek ;)

      Usuń
  6. Tak trzymać, marzenia trzeba spełniać :)
    Cieszę się razem z Tobą!

    Ja sobie sama też ostatnio sprawiłam prezent w Pandorze :D A co... Raz na jakiś czas trzeba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A mnie się bardzo podoba połączenie zegarków z dużą tarczą i Pandory. Sama noszę "boyfriend" watch i dwie Pandory. Ale ja nie przepadam za "paniusiowatym" lookiem ;) Ale lubię symetrię, więc podoba mi się Twój wybór zawieszek.

    OdpowiedzUsuń
  8. I ja startuję z Pandorą, choć to droga zabawa to już myślę o kolejnych

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, skompletowanie Pandory to duża kasa... dlatego zamierzam ją uzupełniać stopniowo, przy okazji wyjątkowych okazji ;)

      Usuń
  9. Mam taki sam zegareczek, tylko ze złotymi wstawkami :) gratuluje wyboru :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie przepadam za tymi wielkimi zegarkami typy MK wolę te delikatniejsze, mniejsze. Twój jest bardzo ładny :)

    ps. a marzenia widać czasem się spełniają:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo gustownie skomponowany zestaw ;)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam takie same klipsy :) A kolekcjonowanie koralików uzależnia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się opanować żądzę posiadania kolejnych ;)

      Usuń
  13. ostatnio widzę ogromną obławę na blogach na pandorkową biżuterię;)
    A zegarek chętnie bym taki capnęła;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przypuszczam, że gdybym nie dostała bransoletki w prezencie, to jeszcze długo bym jej nie miała... Ale w końcu i tak bym kupiła :D

      Usuń
  14. Bardzo ładnie je do siebie dobrałaś i przyjemnie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Śluczne połączenie;) tylko nie wiem dlaczego u mnie na ręce nijak ta pandora nie leży, robiłam już kilka podejść i zawsze wychodzę ze sklepu z pustymi rękami:)
    Zegareczek mam w bardzo podobnym stylu tyle że marki quess i złoty ponieważ srebro( niestety) nie pasuje mojej żółtej skóry;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...