wtorek, 15 lutego 2011

Szach... MAT ;))

Nie ma mocnych. Poranne godziny (no dobra... minuty ;)) spędzone nad tworzeniem idealnego makijażu i tak poniekąd pójdą na marne. Po południu cera nie będzie już taka nieskazitelna. Zwyczajnie wiem, że strefa T mojej mieszanej cery zacznie się świecić... Ale czy kogoś to nie dotyczy?

Na szczęście jest rada! W zeszłym roku dzięki wizażowym koleżankom poznałam kosmetyk IDEALNY, czyli dostępny w Rossmannie Synergen - Antybakteryjny puder w kompakcie :)

(foto: pinger.pl)

Towarzyszy mi non stop - zawsze mam go w torebce.Wiem, że służy wielu osobom, o czym świadczą głośne peany na jego cześć wyśpiewywane na blogach i YouTube ;) Stworzono go z myślą o cerze trądzikowej, problemowej. Zadaniem pudru jest zmatowić cerę oraz ujednolicić jej koloryt. Skład produktu dostępny na stronie wizażowego KWC - KLIK.


Jak dla mnie ten puder ma same zalety! Kosztuje niespełna 8 złotych, skutecznie matuje, nie zapycha porów, wygładza cerę. Właściwości kryjących nie zaobserwowałam, ale przecież od tego jest podkład :) Puder Synergen jest transparentny, dzięki czemu mogę czynić poprawki nawet bez lusterka nie bojąc się, że będzie widoczny, nierównomiernie nałożony itp. Wydajność na piątkę.

Do pudru dołączona jest gąbeczka. Nie używam jej, bo uważam, że to raczej mało higieniczne... Kosmetyk nakładam pędzlem (mam kabuki w zbroi, idealny do torebki).

W ofercie dostępne są trzy odcienie. Uwaga! Producent odwrotnie oznaczył kolory. Najjaśniejszy odcień to "03 Sand" i ten właśnie kupuję :)

Najlepszy dowód na moje zadowolenie z tego kosmetyku - zapasy ;))


Błyskowi na nosie mówię: szach MAT! ;)

39 komentarzy:

  1. fajny początek posta, jak z reklamy :D

    chyba wypróbuję, chociaż jak nie mam problemów z błyszczeniem, bardziej z tym, ze pod koniec dnia na wypryskach jest mniej pudru i je zaczyna być widac :/ i dlatego tez nie używam pędzla - za mało nabiera pudru i niedostatecznie przykrywa :/ (przynajmniej ten mój)

    OdpowiedzUsuń
  2. Karola, ale rolą pudru jest zmatowić, a nie ukryć niedoskonałości :) od tego jest podkład i korektor. Puder to tylko (albo aż) dopełnienie makijażu :) więc zapewne z Twoim pędzlem wszystko w porządku ;)) Oczywiście znam osoby, które malują twarz wyłącznie pudrem, no ale one mają cery idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. muszę go w takim razie poszukać w Rossmannie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam go ! Też w tym odcieniu. ;)
    Uwielbiam go, na co dzień jest dla mnie idealny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Synergen to był mój pierwszy puder, wtedy go kochałam :D Teraz sięgam do poprawek po manhattana :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Paula, szukaj między kremami, tonikami itp. :)

    Emilia, :)

    Czarodzielnico, ja odwrotnie ;)) najpierw inne pudry (m.in. MaxFactor), a teraz ten i przy nim zostaję :D

    Ew., JESZCZE :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawie to brzmi ... wlasnie wczoraj jakos trafilam na ten puder na youtubie, laska go tez mocno zachwalala, teraz Ty ... apetyt rosnie :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Też mam i lubię:)

    Za pierwszym razem dałam się złapać i kupiłam 01;/
    Eh, kiedyś też mogłam używać samego pudru:P

    OdpowiedzUsuń
  9. Urban, warto :) zwłaszcza, że kosztuje grosze. Niech Ci ktoś przyśle zapas, bo puder na bank się sprawdzi ;)

    Anonyme, numeracja jest myląca... A samego pudru na upartego mogłabym i teraz używać, ale lepiej się czuję z cieniutką warstewką sypkiego podkładu. O tym już wkrótce na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. a ja jak ostatnio ciota nie mam dostępu do Rossmana :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak to możliwe w ogóle? :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Musze wyprobowac, mam nadzieje ze nie podkresla wloskow na twarzy bo tego nie znosze. Ale za taka cene zaryzykuje :)

    OdpowiedzUsuń
  13. dzisiaj się nad nim zastanawiałam ale w końcu nie kupiłam.. no cóż :D innym razem zaryzykuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam jeszcze przyjemności obcowania z tym pudrem, ale tak zachwalasz, to chyba czas najwyższy wypróbować, zwłaszcza za tak śmieszną cenę:) tylko ja bladzizna jestem, więc nie wiem, czy nawet najjaśniejszy odcień nie będzie za ciemny...

    OdpowiedzUsuń
  15. miałam go kiedys, nawet nie tak dawno...uzywałam przez jakiś czas i się zachwycałam a potem zrobił mi małą masakrę na twarzy i już go nie lubię...:P

    OdpowiedzUsuń
  16. i kolejny przykład że tanie też dobre...
    miałam skończyłam...
    może czas powrócić

    Pozdrawiam cieplutko

    http://mamajusta1-mojezielonewzgorze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. też uzywam tego pudru,oraz podkladu i korektora ;p
    odcien 01 vanilia ;p

    zapraszam do mnie :)

    http://miedzyslowamitutu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Też go chciałam kupić, ale bałam się zapchania porów. Obecnie matuję się My Secret sypkim transparentnym (moja ostatnia miłość...)ale ten pewnie i tak kupię :D:P

    OdpowiedzUsuń
  19. Recenzja brzmi znajomo ;))) Podpisuję się pod wszystkim, co napisałaś!

    OdpowiedzUsuń
  20. Szit, też kupiłam jakiś czas temu 01 - i dałabym sobie wtedy w sklepie rękę uciąć, że jest najjaśniejszy :D W Rossmannie mają zue żarówki, ot co.
    Buziaki,
    Fanka

    OdpowiedzUsuń
  21. hmm,a ja problemu ze świeceniem nie mam,wręcz przeciwnie, czyżbym była wyjątkiem potwierdzającym regułę?

    OdpowiedzUsuń
  22. Moodlishko, nie podkreśla :)

    Kasiek, :)

    Mizz, ale te pudry są transparentne, a odcień 03 jasny, na bank nic nie będzie się odcinało :) Cammie też bladolica a używa pełną parą ;)

    PannoJoanno, ups... Ja używam go od kilku miesięcy i wszystko gra...

    Mamajusta, ostatnio przekonuję się o tym coraz częściej ;) chyba zrobię taką etykietę :P

    Me, o korektorze Synergen akurat słyszałam same negatywne opinie więc nie ryzykuję, ale puder kocham :)

    Idalio, spróbuj, mnie nie zapchał :)

    Cammie, bo do zakupu zostałam zachęcona Twoją opinią - wyrobiłam sobie identyczną ;)

    Fanka, no to 8 zł w błoto ;)) Ale w sumie jako że puder jest bezbarwny w gruncie rzeczy, to może da radę?

    Pilar, no nie gadaj... Masz ogromne szczęście :)

    OdpowiedzUsuń
  23. ha ha, ja właśnie mam 01 .. i zachodzę w głowę, co on taki ciemny :))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  24. Hmmm mam ten puder i mnie po nim wysypuje . . . Odstawiłam go i se leży .

    OdpowiedzUsuń
  25. Pialjaka, cieszę się, że rozwiązałam Twój problem ;))

    Kobiecewariacje, jesteś jedną z niewielu znanych mi osób, którym ten puder robi kuku... Sprezentuj komuś, przynajmniej się nie zmarnuje :)

    OdpowiedzUsuń
  26. kupiłam sobie go dzisiaj:D mam odcień 02, bo tylko taki był dostępny:) Pani w sklepie wyszukała mi jeszcze 01, ale dałabym sobie głowę uciąć, że był dużo jaśniejszy od 02.

    OdpowiedzUsuń
  27. te z go mam, ale czeka na swoją kolej, mam nadzieję, że się polubimy:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Trochę czytałam już o rossmanowskim synergenie i Twój post jeszcze bardziej uświadomił mnie w tym, że muszę go wypróbować. Cena jest bardzo zachęcająca:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Mad, 03 często gęsto nie ma, bo jest najbardziej rozchwytywany... Ale grunt, żeby kolor pasował do cery :) widać masz ciemniejszą cerę niż ja :)

    Atino, jest spore prawdopodobieństwo ;)

    Gorzka czekoladko, spróbuj koniecznie. Za taką cenę warto ryzykować :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja niestety nie jestem zadowolona z tego pudru i szukam osoby chętnej do mini wymianki.

    OdpowiedzUsuń
  31. Takie tanie a takie cudo! :D
    W końcu się zdecydowałam kupić i nie żałuję :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Anonimie, miło mi :)

    Yasminello, szkoda... A taka osoba z pewnością znajdzie się w Twoim najbliższym otoczeniu :) znam wiele fanek Synergena.

    Is, znowu pękam z dumy :D cieszę się :*

    OdpowiedzUsuń
  33. Witam ;]
    Masz świetny blog :D !!! Bardzo mi się spodobał ;] Co prawda nie przeczytałam wszystkich postów, ale czytając tę recenzję wydaje mi się, że on jest po porstu genialny ;]
    Słyszałam wiele pozytywów na temat tego kosmetyku ;] Sama go jeszcze nie używałam, ale wydaje mi się, że nie długo skuszę się na niego ;]

    Przy okazji zapraszam na dopiero co powstały blog :D (http://jolivisage-pl.blogspot.com/)
    Pozdrawiam,
    imadoki

    OdpowiedzUsuń
  34. Imadoki, bardzo mi miło :)))) dziękuję! A ten puder jak najbardziej warto mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  35. mam go też :) i tez 03, z tym że jest chyba dla mnie troszke za jasny. Jeśli chodzi o mat- faktycznie daje rade:D ale przede wszystkim uwielbiam go za delikatny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  36. używam tego pudru od kilku lat :) cena rewelacyjna, jakośc - to chyba mój KWC - nie świecę się po nim przez 8 godzin, kolor idealnie stapia się ze skórą - nie robi tzw. tynku

    OdpowiedzUsuń
  37. o, nie wiedziałam, ze kolory są odwrotnie. moja mama korzysta z odcienia Vanila i sobie chwali :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Szkoda,że są już nowe opakowania i się cholernie sypią. Specjalnie kupiłam bo super był. a tu takie coś. jestem załamana. taki dobry a teraz masakra.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...