niedziela, 10 kwietnia 2011

Nie tylko kawa :)

Jak już wiecie (albo i nie ;)) kawoszem nie jestem. Kilka kaw miesięcznie w zupełności mi wystarcza. Kawę piję do towarzystwa, czasem dla smaku, nigdy dla samego działania - kofeina nie robi na moim organizmie żadnego wrażenia ;) I a propos tego smaku - uwielbiam go sobie urozmaicać :)) Dlatego niedawno poczyniłam zamówienie w sklepie internetowym Tchibo (KLIK). Zobaczcie, co kupiłam :)

Głównym przedmiotem zamówienia był...


zestaw miniaturowych syropów do kawy i deserów Monin! Jestem ich fanką. Być może pamiętacie, jak pisałam Wam o posiadanym już syropie czekoladowym (KLIK) :)

W pudełku znajduje się sześć 50-ml syropów o następujących smakach: orzech laskowy, wanilia, biała czekolada, orzech macadamia, kokos, karmel. Pachną obłędnie! I pewnie równie dobrze smakują ;)


Koszt takiego zestawu: całe 24,90 zł :)) Online niestety już wyprzedane... ale szukajcie w sklepach!

Jako, że i tak już coś zamawiałam i płaciłam za przesyłkę, to nie mogłam nie skorzystać z okazji by paczkę trochę powiększyć... ;) Kupiłam jeszcze dwie rzeczy, a mianowicie: zapachoszczelną puszkę o pojemności 1,7 litra w rewelacyjnym, żółtym kolorze, wykonaną z wysokiej jakości tworzywa...



(wkrótce pokażę Wam, w jakim celu ją nabyłam :)) )

... oraz maselniczkę z prawdziwego zdarzenia :) ciężką, wykonaną z wysokogatunkowej porcelany, nadającą się do mycia w zmywarce:


Na przesyłkę przyszło mi trochę poczekać (od momentu zamówienia do chwili doręczenia paczki przez kuriera minął ponad tydzień), ale było warto. Syropy są oryginalne, a puszka i maselniczka bardzo fajnie wykonane, solidne, trwałe i ładne. Z pewnością wrócę na zakupy do Tchibo. Niekoniecznie po kawę ;))

16 komentarzy:

  1. Uwielbiam ich sklepy, zawsze na coś się skuszę. Dzięki za ten post, jutro lecę po syropy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ten orzechowy (macadamia) i uwielbiam go :D Fajny jest np do naleśników :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Karmel i biała czekolada - oj, skusiłabym się :D

    OdpowiedzUsuń
  4. czy takie syropy słodzą kawę? bo ja słodkiej nie lubię...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też uwielbiam te syropy!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pieknoscdnia, powodzenia w polowaniu! :)

    Greatdee, on pachnie najfajniej z nich wszstkich ;)

    Dorotie, :)))

    Simply, czekoladowy (w ilości ok. 2-3 łyżeczek) zastępuje mi tę płaską łyżeczkę cukru, którą zazwyczaj sypałam do kawy. Nie jestem pewna, czy te smaki również nadadzą kawie słodyczy, ale przypuszczam, że tak. Dam znać jak przetestuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Te syropy wygladaja extremalnie kuszaco:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Zzielona, które masz? :P

    Kleopatre, są świetne :) do kawy, do wszelkich deserów, do naleśników... :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kofeina i na moim organizmie nie robi wrażenia, ale smak kawy uwielbiam. Koniecznie gorzkiej. :)
    Te syropy kiedyś były dodawane do kawy Tchibo i gdzieś poniewiera mi się po domu kilkanaście buteleczek. Ale, jak już mówiłam - kawę piję wyłacznie gorzką, więc pewnie się zepsują. Przyznaję, że czasem żałuję, że nie używam tych wszystkich fikuśnych dodatków do kawy, które tak uprzyjemniają życie. No trudno. Uprzyjemnię je sobie inaczej.

    Doszły te próbki? Jeśli nie - w tym tygodniu wyślę drugą przesyłkę. :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam te puszki z tchibo, są świetne.
    Syropy też mnie kuszą ale ja już od dawna szukam bananowego :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Że tak ujmę mniam mniam, boze ale mi się marzy dobra kawka ah

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja uwaga.. nie lubię kawy. Tak wiem jestem dziwna ;) Ale te syropy wyglądają bardzo kusząco i mają ciekawe buteleczki. ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. niech zgadnę, w puszce będzie jakiś samorobiony peeling albo maseczka do włosów? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Rebellious, żebyś wiedziała ;)

    Sabbath, niestety nic nie doszło... Ale nie chcę robić Ci kłopotu i narażać na straty, dam radę bez tych próbek, a może jeszcze dotrą? :*

    Dezemko, idź do Centrum Wina, mają szeroką ofertę syropów Monin - może akurat posiadają bananowy? A może sprowadzą na zamówienie?

    Yasminello, :))

    MissDood, więc syropy polecam do deserów :P

    Kotwilka, niestety pudło ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie próbowałam nigdy takich syropów, chyba już nie przejdę obojętnie obok sklepu Tchibo, tylko zajrzę w poszukiwaniu tych małych cudeniek :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...