Ostatnio moją ulubioną formą aktywności jest leżenie na kanapie ;) które to uprzyjemniam sobie na różne sposoby. Jednym z nich jest słuchanie muzyki. Tylko co tu zrobić, kiedy mam ochotę posłuchać kawałków konkretnego artysty, którego płyty akurat nie posiadam? Ściągać z Internetu? Liczyć, że któryś z nich akurat trafi się w radio? Gdyby nie mój narzeczony, zapewne tak by się to skończyło ;) na szczęście nie jest to konieczne! R. pokazał mi świetną stronę - internetowe radio podzielone na rozmaite kategorie. Można selekcjonować muzykę po gatunkach, stylach, wykonawcach... Dzisiejszy wieczór umilają mi utwory Beyonce :) Jak na zamówienie!
(foto: gazeta.pl)
Fm.tuba.pl :)) Część z Was zapewne już zna ten adres. Dla mnie to było prawdziwe odkrycie ;)
"Who run the world? Girls!" ;)))
Kochana to widzę że uprawiamy ten sam sport! ;)
OdpowiedzUsuńNie znałam tego radia! Teraz mam ulubiony Indie Rock pod ręką;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKiziaMizia, najbardziej wymagającym pod kątem siły fizycznej jest tu chyba machanie dłonią pomiędzy talerzem a ustami, nie sądzisz? ;)))
OdpowiedzUsuńIv, służę :) przyjemnego słuchania!
Ja też w tej konkurencji jestem dobra ;DDD
OdpowiedzUsuńVioll, również dziękuję, nie znałam tego radia :)
OdpowiedzUsuńhoho, witajcie w klubie dziewczęta ;))) tylko u mnie jeszcze książka do kompletu :D
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam tyle wolnego czasu aby leżeć na kanapie i słuchać muzyki, ale za to prawie zawsze robię to rano jadąc na uczelnię ;D Poza tym Beyonce też uwielbiam ^^ A szczególnie ta piosenka - "who run this world- girls" pobudza mnie do działania ;D Polecam dla relaksu posłuchać Micheal'a Buble! boski głos...
OdpowiedzUsuńCammie, z tego co wiem ostatnio sporo trenujesz, z Tobą się nie mierzę :D
OdpowiedzUsuńIdalio, przyjemnego słuchania :)
Agu, u mnie również - książka lub dobra prasa :)
In my violet room, znam Buble'a, lubię :)
dla mnie leżenie na kanapie to sport ! :D jedyny jaki uprawiam zresztą ;)
OdpowiedzUsuńa radia nie znałam, dzięki za link :)
uprawiam ten sam sport! ;P plus książka fantasy w jednej łapie, a chipsy w drugiej xD choć postanowiłam sobie, że zaczynam ćwiczyć i wczoraj nawet dobrze mi szło :)
OdpowiedzUsuńa za radio dzięki, lepiej tak słuchać niż skakać po youtubie :))
świetna sprawa :)
OdpowiedzUsuńViolla ja ostatnio tylko taki sport preferuję ;) + dobra książka :D
OdpowiedzUsuńa i radio super :)) dziękuję :*
leżenie na kanapie?! :D też lubię!
OdpowiedzUsuńW leżeniu bykiem jestem mistrzem. Lubię "tematyczne" stacje
OdpowiedzUsuńTeż nie znałam tego radia :O DZIĘKI :*
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię Beyonce ;)
OdpowiedzUsuńPolecam radio Roxy, bardzo różna muzyka i fajne audycje tematyczne z udziałem ciekawych gości:)
OdpowiedzUsuńa ja nie znałam tego radia, dziękuję:)
OdpowiedzUsuńSkądś znam tą stronkę. Ale nie pamiętam skąd:D
OdpowiedzUsuńBtw. Mam nadzieję, że mnie nie zabijesz i będzie mi miło jak odp na TAG:P oTAGowałam Cię:D Po szczegóły zapraszam do siebie:))
Dzięki za namiar na takie fajne radio! Nie znałam tej strony!
OdpowiedzUsuńJa również ostatnio słucham ciągle muzyk - to chyba jakaś niemoc zimowa. Zapraszam Cię serdecznie do wzięcia udziału w moim Noworocznym Rozdaniu: http://krainaluster.blogspot.com/2011/12/rodanie-noworoczne-zapraszam-do-zabawy.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Cieszę się, że tym postem sprawiłam Wam (pośrednią) przyjemność ;)
OdpowiedzUsuń