Jestem uzależniona od perfum :)
Mój bzik rozpoczął się na forum perfumowym na Wizażu KLIK (a jakżeby inaczej...) i osiągnął apogeum dokładnie rok temu, kiedy to mój zbiór w 2 miesiące rozrósł się z trzech do około dwudziestu flakonów (OMG). Na perfumy przepuściłam wtedy równowartość fajnych, zagranicznych wakacji (OMG po raz drugi). O miliardzie próbek i odlewek nie wspomnę... I myślę sobie, że z perfumami jak z ciuchami... szafa pęka w szwach, a ja co rano marudzę, że nie mam co na siebie włożyć ;)
W ciągu mijającego roku moja kolekcja przeszła metamorfozę (część flakonów poszła w świat - zastąpiona innymi ;)).
Zaczęło się niewinnie.
Moje pierwsze "dorosłe", samodzielnie wybrane perfumy: Flower by Kenzo.
Miałam wtedy jakieś 15 lat... Dziś nie mogę ich znieść ;) za dużo kwiatowego pudru ;)
Po drodze było kilka innych, przelotnych romansów, aż pewnego dnia znowu mnie olśniło. Lancome Hypnose edp - miłość od pierwszego niuchnięcia! Od razu wiedziałam, że to materiał na dłuższy związek. Byłam im wierna przez cały okres liceum :))
Zapach jedyny w swoim rodzaju. Nie można pomylić go z innym. Wielu osobom kojarzy się z gumą Donald :) która to po kilku latach (i trzech dużych flakonach) jednak zaczęła mnie męczyć...
Od tamtej pory gust nieznacznie mi się zmienił. Nadal preferuję perfumy słodkie, optymistyczne, ciepłe. Lubię zapachy dosłowne - pod warunkiem, że kojarzą się z kulinariami, a nie np. z trupem, piwnicą czy mokrą glebą ;) Unikam słodyczy nachalnej ("Angelowi" Muglera dziękujemy...) i pudru (ostatni pudrowy koszmarek przyprawiający mnie o ból głowy: klasyczna Lolita od L. Lempickiej - z góry przepraszam wszystkie miłośniczki :)).
Oto mój skarb. My precioussssss ;))
Może w moim pachnącym zbiorze dostrzegacie swój ulubiony zapach? Albo znienawidzony? ;)
Wkrótce "personalnie" przedstawię Wam moje "best of the best" :)
a teraz wklejam bonus - czyżby podzielała moje zainteresowania? ;)
tez uwielbiam kenzo flower! ale i tak najfajniejszy to ten perfum w ciapki :P pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMarto, ale ja już ich nie uwielbiam ;) a "perfumom w ciapki" poświęcę osobny post :))
OdpowiedzUsuńdlatego ja na wszystkie podfora wizażu wchodzę z duszą na ramieniu, bo wiem, że mnie uzależnią ;P
OdpowiedzUsuńTeż mam duże zapasy ukochanych zapachów. I wciąż odkrywam nowe.:)
OdpowiedzUsuńHypnose Lancome bardzo mi się podobają. :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie mnóstwo masz tych perfum. ;))
Serdecznie pozdrawiam, wpadnij do mnie, jeśli masz ochotę, może coś Cię zainteresuje. ;)
http://xdominikax3.blogspot.com/
Pieknie!!!!uwielbiam takie zdjecia i opisy,ciesza nie tylko oczy:D
OdpowiedzUsuńMagrat, ja po perfumowym "prawie - bankructwie" postanowiłam trzymać się wyłącznie forum mineralnego ;)
OdpowiedzUsuńPieknoscdnia - chętnie o tym poczytam! :)
Dominiko - dla mnie Hypnose były jak objawienie :) długo nie miały sobie równych... ale wiesz, nawet czekolada jedzona codziennie może się znudzić ;) na bloga na pewno zajrzę.
Hexx - ja wiem, wiem, Twój konik :)) jesteś jednym z moich perfumowych guru ;)
O wow, no nieźle nazbierałaś tych perfum :D.
OdpowiedzUsuńNie mogłam przestać! Na szczęście już czuję się zaspokojona ;)
OdpowiedzUsuńSuper kolekcja. ;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam.
okiem-mlodej-damy.blogspot.com
hehe no niezle;)
OdpowiedzUsuńmasz co psikac!
ciekawe ile zajeloby ci zuzycie wszystkiego:D
ja teraz wpadam w ta manie;) szczegolnie odlewkowa;)
Purple :))
OdpowiedzUsuńShopaholic uważaj, to wciąga jak bagno! Pachnące bagno ;))
A kiedy ja to wypsikam... no cóż, nie wiem, nie mam jeszcze tak dalekosiężnych planów ;))
Piękna kolekcja i ten futrzasty ochroniarz skarbów też boski :)
OdpowiedzUsuńno fajnie;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie ;)
Ale masz super kolekcję :)
OdpowiedzUsuńwidzę tam m.in. Madmoiselle, Ninę i Diamonds - mamy podobny gust :)
No i kota piękna!
Nurko, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńEndenchnted, zajrzę napewno!
Kasia, dzięki :) widać też jesteś "słodką dziewczyną" ;)
Masz moje ukochane rozowe D&G, od kiedy je mam nie moge uzywac nic innego :) A pelne flakony czekaja...
OdpowiedzUsuńTeż je uwielbiam, ale tylko wiosną i latem :) teraz wolę cięższe, bardziej otulające zapachy. Notka wkrótce :)) a co tam u Ciebie w kolejce czeka? :)
OdpowiedzUsuń