piątek, 26 listopada 2010

Pachnący skarbiec

Trzeba się przyznać, nie ma rady. Kiedyś i tak wyszłoby to na jaw. Jestem uzależniona. Uzależniona od... taaaak, od zakupów też, ale to akurat oczywiste ;)

Jestem uzależniona od perfum :)



Mój bzik rozpoczął się na forum perfumowym na Wizażu KLIK (a jakżeby inaczej...) i osiągnął apogeum dokładnie rok temu, kiedy to mój zbiór w 2 miesiące rozrósł się z trzech do około dwudziestu flakonów (OMG). Na perfumy przepuściłam wtedy równowartość fajnych, zagranicznych wakacji (OMG po raz drugi). O miliardzie próbek i odlewek nie wspomnę... I myślę sobie, że z perfumami jak z ciuchami... szafa pęka w szwach, a ja co rano marudzę, że nie mam co na siebie włożyć ;)

W ciągu mijającego roku moja kolekcja przeszła metamorfozę (część flakonów poszła w świat - zastąpiona innymi ;)).


Zaczęło się niewinnie.

Moje pierwsze "dorosłe", samodzielnie wybrane perfumy: Flower by Kenzo.


Miałam wtedy jakieś 15 lat... Dziś nie mogę ich znieść ;) za dużo kwiatowego pudru ;)


Po drodze było kilka innych, przelotnych romansów, aż pewnego dnia znowu mnie olśniło. Lancome Hypnose edp - miłość od pierwszego niuchnięcia! Od razu wiedziałam, że to materiał na dłuższy związek. Byłam im wierna przez cały okres liceum :))


Zapach jedyny w swoim rodzaju. Nie można pomylić go z innym. Wielu osobom kojarzy się z gumą Donald :) która to po kilku latach (i trzech dużych flakonach) jednak zaczęła mnie męczyć...


Od tamtej pory gust nieznacznie mi się zmienił. Nadal preferuję perfumy słodkie, optymistyczne, ciepłe. Lubię zapachy dosłowne - pod warunkiem, że kojarzą się z kulinariami, a nie np. z trupem, piwnicą czy mokrą glebą ;) Unikam słodyczy nachalnej ("Angelowi" Muglera dziękujemy...) i pudru (ostatni pudrowy koszmarek przyprawiający mnie o ból głowy: klasyczna Lolita od L. Lempickiej - z góry przepraszam wszystkie miłośniczki :)).


Oto mój skarb. My precioussssss ;))







Może w moim pachnącym zbiorze dostrzegacie swój ulubiony zapach? Albo znienawidzony? ;)

Wkrótce "personalnie" przedstawię Wam moje "best of the best" :)
a teraz wklejam bonus - czyżby podzielała moje zainteresowania? ;)

18 komentarzy:

  1. tez uwielbiam kenzo flower! ale i tak najfajniejszy to ten perfum w ciapki :P pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Marto, ale ja już ich nie uwielbiam ;) a "perfumom w ciapki" poświęcę osobny post :))

    OdpowiedzUsuń
  3. dlatego ja na wszystkie podfora wizażu wchodzę z duszą na ramieniu, bo wiem, że mnie uzależnią ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mam duże zapasy ukochanych zapachów. I wciąż odkrywam nowe.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hypnose Lancome bardzo mi się podobają. :)
    Faktycznie mnóstwo masz tych perfum. ;))
    Serdecznie pozdrawiam, wpadnij do mnie, jeśli masz ochotę, może coś Cię zainteresuje. ;)
    http://xdominikax3.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Pieknie!!!!uwielbiam takie zdjecia i opisy,ciesza nie tylko oczy:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Magrat, ja po perfumowym "prawie - bankructwie" postanowiłam trzymać się wyłącznie forum mineralnego ;)

    Pieknoscdnia - chętnie o tym poczytam! :)

    Dominiko - dla mnie Hypnose były jak objawienie :) długo nie miały sobie równych... ale wiesz, nawet czekolada jedzona codziennie może się znudzić ;) na bloga na pewno zajrzę.

    Hexx - ja wiem, wiem, Twój konik :)) jesteś jednym z moich perfumowych guru ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. O wow, no nieźle nazbierałaś tych perfum :D.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mogłam przestać! Na szczęście już czuję się zaspokojona ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super kolekcja. ;)
    Podziwiam.
    okiem-mlodej-damy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. hehe no niezle;)
    masz co psikac!
    ciekawe ile zajeloby ci zuzycie wszystkiego:D

    ja teraz wpadam w ta manie;) szczegolnie odlewkowa;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Purple :))

    Shopaholic uważaj, to wciąga jak bagno! Pachnące bagno ;))
    A kiedy ja to wypsikam... no cóż, nie wiem, nie mam jeszcze tak dalekosiężnych planów ;))

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna kolekcja i ten futrzasty ochroniarz skarbów też boski :)

    OdpowiedzUsuń
  14. no fajnie;)
    zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale masz super kolekcję :)
    widzę tam m.in. Madmoiselle, Ninę i Diamonds - mamy podobny gust :)
    No i kota piękna!

    OdpowiedzUsuń
  16. Nurko, dziękuję :)

    Endenchnted, zajrzę napewno!

    Kasia, dzięki :) widać też jesteś "słodką dziewczyną" ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Masz moje ukochane rozowe D&G, od kiedy je mam nie moge uzywac nic innego :) A pelne flakony czekaja...

    OdpowiedzUsuń
  18. Też je uwielbiam, ale tylko wiosną i latem :) teraz wolę cięższe, bardziej otulające zapachy. Notka wkrótce :)) a co tam u Ciebie w kolejce czeka? :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...