niedziela, 21 listopada 2010

Wariacja sałatkowa

Cześć łakomczuszki ;)

Lubicie ananasa?



A tuńczyka? Lubicie? ;)



Tak? To świetnie! Więc czytajcie dalej... :)


Dzisiaj proponuję Wam banalnie prostą i pyszną sałatkę z tuńczykiem i ananasem. Przygotowanie zajmuje nie więcej niż 10 minut - jest to więc super pomysł na wypadek wizyty niezapowiedzianych gości. Albo na napad lenistwa ;) Podaję proporcje na kilka porcji.


Składniki:

2 - 3 puszki tuńczyka w sosie własnym
1 puszka ananasa w kawałkach
1 puszka kukurydzy
1 duża cebula
mały słoik majonezu (jak dla mnie - tylko Kielecki :))
pieprz do smaku


Przygotowanie:

Mokre składniki odsączamy, cebulę chlastamy, wszystko wrzucamy do miski, mieszamy :D


Bułka z masłem, prawda?
Apropo! Ja uwielbiam tę sałatkę w towarzystwie pieczywa czosnkowego własnej roboty :)

Madzi dziękuję za inspirację :)

Smacznego :)




8 komentarzy:

  1. Jeszcze miesiąc temu bym napisała - tak, uwielbiam tuńczyka. Ale po kilku tygodniach na Dukanie jakoś mój entuzjazm nieco opadł ;] I niestety,o ananasie i kukurydzy mogę zapomnieć przez kilka najbliższych miesięcy.

    Ale za to mogę sobie chociaż zdjęcia takich pyszności pooglądać ;) Wygląda smakowicie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty na Dukanie? Świat się kończy. Ale w każdym razie nie dziwię się, że tuńczyk Ci się przyjadł... Za kilka miesięcy przypomnę Ci o tej sałatce, spróbujesz :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Hah robię taką samą sałatkę, tylko że zamiast tuńczyka mam kurczaka;) Ale w takim razię muszę wypróbować Twoją wersję, wygląda smakowicie!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. O, a ja wypróbuję Twoją ;))

    jak do tej pory w moim rankingu sałatek z kurczakiem wygrywa zestawienie "sałata lodowa + grillowany kurczak + kukurydza + papryka + majonez kielecki + pieprz + pieczywo czosnkowe" ;)) mniam!

    OdpowiedzUsuń
  5. wróciłam głodna z pracy, zamierzałam nie jeść nic. Nie miałam tuńczyka ale zrobiłam sałatkę z ananasem i konserwą :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Z konserwą? OMG :D
    a za zamiar niejedzenia mimo głodu - bacik!

    OdpowiedzUsuń
  7. hehhe...no w Norge tak się jada...sałatki z tuńczykiem , kurczakiem lub dobrą mięsną konserwą ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja Dukana skończyłam ponad pół roku temu (7kg w miesiąc) i do tej pory nie mogę patrzeć na tuńczyka. A kiedyś bardzo go lubiłam...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...