Z wakacji wróciłam już cztery dni temu, ale wciąż żyję wspomnieniami. Pozwolicie, że się nimi z Wami podzielę? Zapraszam na krótką, wirtualną wycieczkę po gorącym, jedynym w swoim rodzaju Egipcie :))
Błogie lenistwo nad hotelowym basenem. Spacery nad sąsiadujące z ogrodem morze, które podczas odpływów odsłaniało martwą rafę. Taksówkowa wyprawa na bazar El Dahar. Rejs na Giftun, w trakcie którego snurkowaliśmy na rafach - tym razem żywych :) Wrażenia bezcenne. No i sama atmosfera, klimat Egiptu który osobiście uwielbiam, pomimo pewnych niedogodności.
Na koniec odrobina prywaty, takiej mocno prywatnej. Niezainteresowanych uprasza się o zaprzestanie czytania w tym miejscu ;))
Zdjęcia miały być wczoraj, ale się nie wyrobiłam, gdyż moją głowę (oprócz wspomnień) zaprząta coś jeszcze. Chociaż... to także jest wakacyjne wspomnienie. Nie wytrzymam, żeby się nie pochwalić! Do Egiptu pojechałam z Nim jako jego dziewczyna, a wróciłam... jako narzeczona :)))
I jak tu nie żyć wspomnieniami? ;))
No, ale dość tego rozprężenia. Wracam do normalnego blogowania. W kolejce już czeka kilka recenzji. Nie pozwolę Wam na nie czekać zbyt długo :)
Gratulacje!!! Rzeczywiście będzie co wspominać :)))
OdpowiedzUsuńVioll, gratulacje! :) Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńVioll gratulacje! :) W zeszłym roku też byłam z chłopakiem w Egipcie (choć ten stan po powrocie się nie zmienił ;)) i wspominam to jako cudne chwile :) Przepiękne zdjęcia, od razu się cieplej robi :*
OdpowiedzUsuńJeszcze raz gratuluję! :***
OdpowiedzUsuńJakbym już gdzieś widziała te zdjęcia ;)))
gartulacje :)
OdpowiedzUsuńgratulacje!!:)))
OdpowiedzUsuńgratulacje!:)) piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, takie... kolorowe!:D
I zazdroszczę tego nurkowania:)
Wspaniałe widoki : Zazdroszcze słonecznych wakacji, ja byłam w deszczowej Szkocji :)
OdpowiedzUsuńVioll, bajeczne zdjecia!!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje i wszystkiego dobrego:*
Gratuluję! Przeglądałam właśnie wątek zaręczynowy na Wizażu i widziałam Twoje zdjęcia, ale nie wiedziałam, że to Twój blog! Szczęścia!
OdpowiedzUsuńA zdjęcia przepiękne, będziecie mieć super pamiątkę :)
PS: A pierścionek przepiękny, klasyka!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, bardzo przyjemnie się oglądało:)
OdpowiedzUsuńI oczywiscie gratulacjeee!!!!:))))
Gratulacje :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i gratuluję :))
OdpowiedzUsuńGratuluję :) I jednocześnie zazdroszczę takich wakacji :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)) Same najlepsze chwile przed Tobą :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Egipt ahh :)
gratuluje!!!
OdpowiedzUsuńgratuluję z całego serca! wakacyjne wyjazdy sprzyjają zaręczynom, mój mąż oświadczył mi się w Zakopanym :))) pierścionek śliczny, bardzo mi się podobają takie :) no to teraz życzę wszystkiego dobrego i spokojnego planowania ślubu :)))) a zdjęcia piękne!
OdpowiedzUsuńGratuluję! I świetne foty ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)) a zdjęcia przepiękne :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!! I bardzo zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńW Egipcie mnie jeszcze nie było, ale ten kraj jest na liście planowanych do odwiedzenia ;)
gratulacje!! sliczne zdjecia ;)
OdpowiedzUsuńA ja slsyzalam ze Egipt jest przereklamowany i ze tak naprawde nic specjalnego :P
OdpowiedzUsuńO Boże, gratuluję Ci z całego serca! :D
OdpowiedzUsuńzdjęcia super!
OdpowiedzUsuńw Egipcie jeszcze nie byłam, może za rok?
gratuluję:)
OdpowiedzUsuńzdjecia świetne:)
Gratulacje ;) A zdjęcia super :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratulacje ! Śliczny pierścionek i lakier ! :D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia,w Egipcie nie byłam i pewnie nie pojadę bo z Turcji mam nieprzyjemne wspomnienia, a jednak kultura jest podobna, ale posty wakacyjne zawsze chętnie oglądam :)
Dziękuję Wam bardzo :)))
OdpowiedzUsuńMika.Lifestyle, to zależy, czego od Egiptu oczekujesz :) Jeśli - tak jak ja - potrzebujesz relaksu, basenu, ogrodu, morza i stuprocentowo pewnej, pięknej pogody i zobaczenia nieco odmienności wynikającej z innej kultury, to na bank się nie rozczarujesz :) Natomiast jeśli zamierzasz prowadzić tam europejskie, imprezowe życie, to faktycznie polecam inny kierunek :)
Viollu jeszcze raz gratuluję :* będziesz miała piękne wspomnienia :))
OdpowiedzUsuńSciskam z gratulacjami :) zdjęcia piękne !!!!!!! bo widoki cudne :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Ciekawa jestem, czy się spodziewałaś, czy było to totalne zaskoczenie? :))
OdpowiedzUsuńserdecznie gratuluję zmiany stanu :) zdjęcia szczególnie tej błękitnej wody cudowne. chyba podkręcę kaloryfer żeby poczuć ciepły podmuch wakacji :D
OdpowiedzUsuńCudne zdjecia, ale co tam zdjecia ... gratulacje!!!!!!!!! Eh, facet sie postaral ;))))
OdpowiedzUsuńRychło w czas odpowiadam, ale co tam... :D Kotwilko, totalne zaskoczenie :) Ogólnie wiedziałam, że prędzej czy później to nastąpi, ale nie spodziewałam się, że to już, że wtedy :))
OdpowiedzUsuńI oczywiście dziękuję Wam za gratulacje :)
Usuń:) bedziesz miala co wspominac pieknie :)
OdpowiedzUsuń