Druga połowa 2012 roku stała u mnie pod znakiem zużywania kosmetycznych zapasów. Mocno uszczupliłam arsenał, robiąc tym samym sporo wolnego miejsca w szufladach. Udało mi się to trochę dzięki determinacji, a trochę dzięki temu, że nie miałam czasu na bieganie po sklepach ;) Jest jednak kategoria, która niepostrzeżenie znowu się rozrosła. Lakiery do paznokci, moja słabość ;) W ciągu kilku ostatnich miesięcy w moim lakierowym pudełku (czy raczej: w moich lakierowych pudełkach ...) zamieszkało kilkanaście nowych egzemplarzy. Większość kupiłam, kilka dostałam :) Biorąc pod uwagę prośbę Nef stwierdzam, że to najwyższa pora, by je Wam zaprezentować :)
Moja kolekcja powiększyła się o kilka nowych lakierów w odcieniach różu i czerwieni.
Od lewej:
- proteinowy Golden Rose nr 208 - bardzo jasny, nudziakowy róż,
- Essence Colour & Go nr 91 Glamorous Life - migocząca czerwień,
- Virtual Street Fashion nr 109 I want to dance! - piękny, głęboki róż,
- Virtual Street Fashion nr 83 Sweet Kiss - iskrząca, wpadająca w róż brzoskwinia,
- Różany lakier do paznokci Wibo nr 5 - bardzo dziewczęcy odcień różu,
- Wibo Glamour Nails nr 3 - czerwień iskrząca na złoto, mru :) ,
- Bell AirFlow nr 710 - ciemny, cukierkowy róż,
Nie zabrakło też nabytków typowo brokatowych :)
Od lewej:
- Kiko nr 255 - przepiękny, głęboki fiolet migoczący wszystkimi kolorami tęczy,
- Golden Rose Jolly Jewels nr 101 - kolorowe flejksy zatopione w bezbarwnej bazie,
- Golden Rose Jolly Jewels nr 117 - złote drobiny na czarnym tle,
- Essence Nail Art nr 13 Mrs and Mr Glitter - zielone i niebieskie drobiny w bezbarwnej bazie,
- Essence Nail Art Twins nr 02 Julia - srebrne drobiny iskrzące na wiele kolorów,
- Kleancolor nr 236 Chunky Holo Black - migoczące na pomarańczowo, żółto, fioletowo, zielono i niebiesko flejksy zatopione w ciemnej bazie.
Dużo różu, dużo czerwieni, dużo błysku i brokatu. Jak widzicie - u mnie nic się nie zmieniło ;)
A jak Wasz gust lakierowy? Stały czy zmienny? Jakiego koloru / którego lakieru używacie teraz najchętniej? :) Przy okazji dajcie znać, który z zaprezentowanych powyżej lakierów chciałybyście zobaczyć na moich paznokciach w pierwszej kolejności :)
Mi też w tym roku przybyło dużo lakierów:D Nie wiem jak to się dzieje:P
OdpowiedzUsuńJa wiem! One same wskakują do koszyka krzycząc "weź mnie, kosztuję tylko 5 złotych!" ;)
UsuńBardzo fajne nabytki :)
OdpowiedzUsuńChętnie zobaczyłabym Kleancolor nr 236.
Okej, wkrótce machnę mani z jego udziałem :)
UsuńJa także będę czekać na prezentację tej sztuki :)
UsuńHura:)Doczekałam sie.U mnie tez króluja czerwienie i róze.Kiko skradl moje serce:)
OdpowiedzUsuńOstatnio duze czystki zrobiłam, wysłałam czesc w swiat przez Allegro,częśc podarowałam.Luzno sie cos zrobiło;)
Nef, czystki wśród lakierów? Tego jeszcze nie próbowałam ;)
UsuńU mnie lakiery same się rozrastają, to jest pewien fenomen :DDD
OdpowiedzUsuńCzerwień to jest kolor, który kocham ponad wszystko jednak musiałam go docenić z czasem.
Może one się klonują? Pączkują, czy coś? ;))
UsuńWarto docenić czerwień, jest ponadczasowa i zawsze stosowna :)
Nudziaka z Golden Rose mam i jakoś za nim nie przepadam, taki jakiś gumowy :) Nie stary jednak taka formuła po wyschnięciu. Nie lubię tego :D
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc też za nim nie przepadam, ale z innego powodu - nie zauważyłam, żeby był gumowy :D
UsuńPiękne są te brokatowe... poluję na jakiś, bo nadal nie mam;)
OdpowiedzUsuńW moich oczach to spore niedopatrzenie, no ale ja mam fisia na punkcie brokatowych lakierów ;)))
UsuńZależy od pogody,nastroju,ale w tym okresie podobają mi się ciemne lakiery i brokatowe,też przybyło mi sporo;-)Śliczne nabytki!
OdpowiedzUsuńWidziałam u Ciebie jedną odsłonę ciemnego z brokatowym ;)) jakieś pół godziny temu. Dzięki :)
UsuńPierwszy Kiko podbił moje serce od razu ;D
OdpowiedzUsuńMoje też! Dostałam go od koleżanki - to był bardzo trafiony prezent :)
Usuńa ja się ograniczam lakierowo niestety ;(
OdpowiedzUsuńChyba też powinnam ;)
UsuńTen nudziak z GR bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest!
To fakt :) Szkoda tylko, że trochę uciążliwy w aplikacji...
UsuńPołowę z nich spokojnie bym kupiła xD nad resztą poważnie zastanowiła ;D
OdpowiedzUsuńVioll, czy Twój Jolly 101 też tak wolno zasycha/twardnieje? Mój praktycznie nie chce zaschnąć... Nie wiem czy to kwestia lakieru bazowego czy Jolly. Gdy wieczorem pomalowałam jedną cieniutką warstwą paznokcie to rano mani wyglądał jak po wojnie. I nawet Seche nie potrafi go zasuszyć:.(
OdpowiedzUsuńNo coś Ty? Malowałam nim paznokcie dopiero raz, ale normalnie zaschnął (przykryty utwardzaczem NailTek). Może to zależy od lakieru, który jest pod Jolly?
UsuńHmm, w taki razie spróbuję na innym... Pokrywałam nim szaraczka od Sally i jeśli okaże się, że to jego wina to będę bardzo niepocieszona...
UsuńDaj znać czy to to było przyczyną! Jestem ciekawa.
UsuńKiko 255 skradł moje serce <3 Jeśli pamięć mnie nie myli to w swojej kolekcji nie mam czerwonego lakieru :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie powinnaś to nadrobić ;)
UsuńMiałam wczoraj w rękach ten glitter z essence, ale w ostatniej chwili się powstrzymałam. Moje lakiery i też się mnożą jak szalone :DDD
OdpowiedzUsuńIdealnie by Ci pasował. Sądzę, że powinnaś się skusić. Co tam, jeden mniej czy jeden więcej... :D
UsuńU mnie też lakiery ciągle się mnożą w jakiś magiczny sposób :D Nie ma miesiąca, żeby mi coś nie przybyło ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że wiele z nas diagnozuje to zjawisko :D
UsuńPodzielam Twoje zamiłowanie :)) W tym roku powiększyłam swoją kolekcję (znaczy w poprzednim :)) o ok 100 sztuk i teraz moja kolekcja liczy prawie 300. Nie mieszczą się już w dużym pudełku po zimowych kozakach i myślę nad jakimś ciekawym ogromnym pudełkiem na nie:)
OdpowiedzUsuńSyllunia, przebiłaś mnie :D
UsuńDo mnie chyba lakierowa mania jeszcze nie dotarła - myślę, że mam w tej chwili poniżej 15.
OdpowiedzUsuńCzekam na mani z Kleancolor, wygląda cudnie.
Zaraz zabieram się za malowanie :))
UsuńKleancolor właśnie ten kusił mnie baaardzo jakiś czas temu :P
OdpowiedzUsuńWkrótce go pokażę, ciekawe czy poczujesz pokusę na nowo ;)
Usuńkleancolor wygląda obłędnie! szkoda, że nie można ich znaleść na polskich stronach.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Niestety, to największy mankament tych lakierów...
UsuńMam ogromną ochotę na Mrs and Mr Glitter. Dawno nie wiedziałam tak ślicznego brokatu!
OdpowiedzUsuńJest naprawdę ciekawy :))
UsuńU mnie też przybyło trochę brokatowych lakierów w 2012 roku :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy podobny gust ;)
Usuńten Kleancolor mnie niesamowicie zaintrygował ;)
OdpowiedzUsuńfajna kolekcja :)
i to jest najpiękniejsze w lakierach, mnożą się na potęgę i nawet nie wiadomo kiedy ;)
Gorzej, kiedy zaczynają wysypywać się z szuflady :D spojrzenie faceta bezcenne ;))
UsuńNieźle powiększyłaś swoją kolekcję :) Ale fajnie, że lakiery są z różnych firm- masz możliwość porównania :) Essence Nail Art nr 13 Mrs and Mr Glitter - tego lakieru jestem ciekawa, jak wygląda na paznokciu ;)
OdpowiedzUsuńWierzysz, że jeszcze go nie testowałam? :P Nadrobię to! I pokażę Wam efekty :)
UsuńKleancolor wygląda przepięknie :) Lakiery do paznokci to kategoria kosmetyków, która i u mnie jakimś cudem się ciągle rozrasta ;)
OdpowiedzUsuń