Ostatnio na moim blogu nastąpił chwilowy przestój. W ostatnich dniach wiele się działo (m.in. byłam na weselu znajomych ;)), zabrakło mi czasu na blogowanie... Dzisiaj chciałam do Was wrócić z nową mocą, ale spotkała mnie niemiła niespodzianka - umowa na Internet mi wygasła! Wrrrrr... Jestem więc offline, o czym informuję Was z cudzego, udostępnionego mi na chwilę komputera ;) Biegnę podpisać nową umowę i jako człowiek uzależniony od Internetu modlę się, żeby szybko przywrócono mnie do wirtualnego świata ;)) Do zobaczenia!
Czekamy:
OdpowiedzUsuńOj wracaj szybko, tesknimy!
OdpowiedzUsuńCzekamy na Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńto życze powodzenia w powróceniu do nas ! :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki ;)
pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
www.zycie-kate.blogspot.com
Czekamy z niecierpliwością. :)
OdpowiedzUsuńHehe dla bloggera to koszmar, jak odcinają internet ;)
OdpowiedzUsuńwracaj szybko! :)
OdpowiedzUsuńPoczekamy :) Ale wracaj szybko!
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia wkrótce:)
OdpowiedzUsuńNic tylko czekać na nowe notki. ;)
OdpowiedzUsuńo jezu, wiem, co to znaczy być uzależnioną od neta i go nie mieć;) wracaj szybko:)))
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny :)) już jestem :)))))))
OdpowiedzUsuń