Jako posiadaczka dość długich, farbowanych na ciemny brąz, niemal codziennie suszonych i prostowanych (a tym samym narażonych na przesuszenie i zniszczenia) włosów wciąż poszukuję idealnych kosmetyków do ich pielęgnacji, odżywienia, nawilżenia. Tym bardziej ucieszyłam się z maila, którego dostałam kilka dni temu. Zostałam zaproszona do współpracy z marką Wella :) Zaproponowano mi przetestowanie nowej serii szamponów i odżywek: Wella Pro Series. Firma wypuściła na rynek cztery warianty: Shine, Repair, Volume, Color. Sądziłam, że dostanę do przetestowania jeden z nich. Szczęka mi opadła, kiedy pani Katarzyna oświadczyła, że otrzymam wszystkie :) To raj dla moich włosów :))) Paczka jest już u mnie!
Z przyjemnością podejmuję testy i pałam nadzieją, że któryś z tych zestawów okaże się poszukiwanym ideałem :)
Przy okazji pokażę Wam, co całkiem niedawno upolowałam w TK Maxxie. Totalnie w ciemno wzięłam litrową odżywkę do włosów RUSK:
Dopiero w domu zorientowałam się, że to odżywka bez spłukiwania ;) o konsystencji mleczka. Ale... może to i lepiej? :)) Moje włosy nie są ostatnio w najlepszej kondycji, być może ten kosmetyk pomoże im odżyć.
I jeszcze jedno, tym razem wyjątkowo nie dla włosów ;) Wiedziona węchem porwałam się jeszcze na mydło do rąk Grace Cole - Watermelon & Pink Grapefruit:
Cudnie pachnie i cudnie wygląda. Nie ukrywam, że ma to dla mnie duże znaczenie. Lubię, gdy kosmetyk cieszy oko :) Pewnie nie jestem wyjątkiem, hm? ;))
Gratuluję współpracy:)
OdpowiedzUsuńodzywki bez spłukiwania są mniej odzywcze niz te do spłukiwania,mozesz uzywac i takiej i takiej to będzie najbardziej odżywczo:)
Dawaj Repair na pierwszy ogień :)))
OdpowiedzUsuńNa Krawędzi, nie zamierzałam rezygnować z odżywki bez spłukiwania, będę robić tak jak mówisz - w przeciwnym razie obawiam się, że mogłabym się nie rozczesać ;)
OdpowiedzUsuńCammie, właśnie waham się między Repair a Color - w tym tygodniu czeka mnie farbowanie ;)
Zazdroszczę współpracy. Używam odżywki Repair i jestem zachwycona. :)
OdpowiedzUsuńczekam w takim razie na recenzje, miłego testowania! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy :))
OdpowiedzUsuńSonnaille, w takim razie chyba zacznę od Repair, to co mówisz dobrze wróży :))
OdpowiedzUsuńPaula, dzięki :*
PureMorning, dziękuję :)
Gratulacje:-)
OdpowiedzUsuńJa zaczynam od Volume i mam nadzieje ze sie spisze:)bo lubie wszystko to, co nadaje objetosci.
Mydlo w plynie wyglada bardzo apetycznie i faktycznie cieszy oko.Sama daje sie uwiesc magii opakowania;)))
Pozdrawiam!
mnie te szampony z welli sie nie sprawdzilly ://
OdpowiedzUsuńhttp://bajeczneopowisci.blogspot.com/
U mnie niestety Repair nie sprawdziło się ani trochę :(
OdpowiedzUsuńHexx, w takim razie udanych testów :*
OdpowiedzUsuńE., a co z nimi nie tak? Ja miałam okazję dwa razy użyć jednego z szamponów Pro Series (podczas kwietniowej wizyty w Niemczech) i zachwycił mnie na tyle, że pobiegłam po niego do drogerii :P myślałam, że w PL ich nie ma :)
Malinowy Kuferku, tzn. było takie sobie czy do kitu? Dlaczego? Chętnie pozbieram opinie :)
Wow! Super! Gratuluję i zazdraszczam ;)
OdpowiedzUsuńoj zazdroszczę ;) jak nawiązuje się te współprace?
OdpowiedzUsuńKatalino, :)
OdpowiedzUsuńNatalia, w moim przypadku jest tak, że pierwszy kontakt i propozycja wychodzą zawsze od strony danej firmy. Jak trafiają na mojego bloga - nie mam pojęcia. Oni przysyłają maila z propozycją, ja odpowiadam, ustalamy szczegóły. Wiem jednak, że niektóre dziewczyny same piszą do różnych firm z prośbą o podjęcie takiej współpracy. Do mnie coś takiego prawdę mówiąc nie przemawia... Kiedy firma jako pierwsza pisze maila, odbieram to jako formę nagrody dla mojego bloga :)
czekam na wyniki testów :)
OdpowiedzUsuńps. tk maxx w krakowie wygląda trochę jak duży szmateks :) tak swojsko :)
Jestem ciekawa wersji volume ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
thewhitedots.blogspot.com
Na pewno przydają się przy tak częstym narażeniu na zniszczenie :)
OdpowiedzUsuńJa mam za sobą 'testowanie' Repair i Volume - z repair zestaw, z volume tylko szampon.
OdpowiedzUsuńPierwszym byłam pozytywnie zaskoczona (z reguły szampony reklamowane jako "profesjonalne/fryzjerskie" mało mają z tymi pojęciami wspólnego i często się rozczarowuję np. jeżeli chodzi o Syoss :)
Repair ma fajną kremową konsystencję (najlepszą dla moich włosów), pozostawia je miłe, miękkie i odżywione :) nie zauważyłam jakiejś meeeeega poprawy jeżeli chodzi o ich odbudowę etc ale szampon pozostaje na mojej liście 'ulubionych' chociaż moje włosy mają to do siebie, że za każdym razem kupuję inny (z mojej listy 4 ulubionych) bo bardzo szybko się przyzwyczajają i przy dwóch/trzech butelkach pod rząd nie czuję ich działania :)
Jeżeli chodzi o Volume to używałam go 2 razy i stoi na półce (teraz kąpie się w nim moja Bunia:D) niestety nie dla moich włosów.. napuszone, efekt push-up ale w złym tego słowa znaczeniu.. nie nie nie! :) konsystencja żelu, zdecydowanie nie kupię go więcej.
A od tygodnia 'testuję' nowy szampon od Nivea - i jestem nim ZACHWYCONA!
Polecam:
http://www.nivea.pl/Produkty/Pielegnacja-i-stylizacja-wlosow/Long-Repair
wszystkim miłośniczkom, dłuuuugich, lśniących, miłych w dotyku i nawilżonych włosów :)
Moje loki je pokochały!
Oczywiście gratuluję kolejnej współpracy - doceniają Cię! :)))))
:*
Gratuluję i też czekam z niecierpliwością na wyniki :D
OdpowiedzUsuńGratulacje:)
OdpowiedzUsuńJa mam i bardzo lubię odżywkę Repair:) Bardzo pomaga moim plączącym się, po użyciu ziołowych szamponów, włosom:)
Lili, mnie to akurat przeszkadza, nie potrafię tam ciuchów kupować :/ nie wiedziałam, że inne TK Maxxy wyglądają lepiej ;)
OdpowiedzUsuńSabine, więc śledź recenzje :)
Katsuumi, otóż to, muszę mocno odżywiać włosy żeby choć trochę im ulżyć po mękach :)
Mila, o wow, dzieki za wyczerpującą odpowiedź i wskazówki :)
(PS. Czekam na maila :])
Greatdee, dzięki :)
Anonyme, moje też strasznie się plączą...
Hej! Ponieważ lubię Twojego bloga i z przyjemnością tu zaglądam postanowiłam przyznać Ci One Lovely Blog Award. Szczegóły taga znajdziesz tutaj: http://katalina-sugarspice.blogspot.com/2011/07/hej-misiaki-jest-mi-szalenie-mio.html Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńnominowałam Cię :) zapraszam --> http://eveleo.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award.html
OdpowiedzUsuńWitaj Viollet, Twój blog jest wspaniały :) Bardzo mi się spodobał, dlatego wyróżniłam Cię w zabawie One Lovely Blog Award :) Zapraszam po info: http://natural-perfects-secret.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award.html#comments
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :*
Dziewczyny, dziękuję! Zaraz odpowiem :))
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem twojej recenzji na temat tych szamponow i odzywek:)
OdpowiedzUsuń