Co tu dużo mówić. Brokatowa mania trwa ;) Tym razem prezentuję Wam jej najlepszą, bo różową odsłonę :DDD Spokojnie, jestem daleka od uskuteczniania wizerunku słodkiej laleczki ;)) niemniej jednak dodatki w kolorze wyrazistego różu / fuksji to jest to, co lubię :) Odcienie różu stanowią blisko połowę mojej lakierowej kolekcji. Ale ja nie o tym! Dzisiaj konkretnie: o brokatowym topperze nr 154 marki Mollon z serii Party Line, którego dwie warstwy położyłam na różowy lakier Inglot nr 939.
Ciekawe efektu? Oto i on :))
Tym sposobem uzyskałam pożądany efekt - roziskrzony, aczkolwiek nienachalny manicure :) Podoba mi się!
Topper Mollon Party Line nr 154 to transparentny lakier, w którym zatopiono mnóstwo mikrodrobinek. Są różowe, a mienią się na... różowo - fioletowo :) Mrrrau! Już jedna warstwa położona na różowy base coat daje zadowalający efekt. Ja położyłam dwie, dla podwojenia efektu iskrzenia :) Topper rozprowadza się bardzo przyjemnie - nie jest ani zbyt gęsty (pędzelek łatwo sunie po płytce paznokcia), ani zbyt lejący (nie spływa na skórki). Trwałość oceniam wysoko - lakier utrwalony bezbarwnym top coatem (w tym przypadku: Seche Vite) nie odpryskuje! Ściera się dopiero po 3-4 dniach. To zaskakujące, biorąc pod uwagę ilość warstw na paznokciu (odżywka, dwie warstwy kremowego Inglota, dwie warstwy brokatowego topu, utwardzacz...). Przyznaję maksymalną ocenę :))
Za pękatą buteleczkę o pojemności 10 ml zapłaciłam około 7 złotych. Lakier znalazłam w jednej z niepozornych drogerii "no name" na terenie mojego niewielkiego miasta. Podoba Wam się? Jeśli tak, to życzę owocnych poszukiwań :))
Połączenie jest megaaaaaaaa, piękny ten brokat :)
OdpowiedzUsuńRóżowo-fioletowo :D
OdpowiedzUsuńKolor jest zabójczy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam fiolety ;)
OdpowiedzUsuńpiękne są :) :3
OdpowiedzUsuńświetny efekt :) bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńOjoj, ale śliczności! Muszę sobie numer tego inglota zanotować :)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiedziałam, że Mollon ma takie ładne lakiery :D
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tym efekcie i lecę szukać tego cuda! ;)
OdpowiedzUsuńSuper! Nie ma jak to błyskotki!
OdpowiedzUsuńŁdnie.
OdpowiedzUsuńuwielbiam fiolety! cudne
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda :))
OdpowiedzUsuńpowiem tylko WOW - opadła mi szczęka - cudowny efekt cudowny...
OdpowiedzUsuńfajny chociaż mi podchodzi pod fiolet :)
OdpowiedzUsuńoj to mi się naprawdę podoba :]
OdpowiedzUsuńDobrze dobrany duet!
OdpowiedzUsuńMiło mi, że to połączenie przypadło Wam do gustu :)) Sama nie mogę się napatrzeć ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny duet :)
OdpowiedzUsuńpiękny efekt! ja ostatnio wychaczyłam w pepco brokatowy top z revlona, niedługo pokażę jak się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńwow efekt cudowny!
OdpowiedzUsuńświetny efekt! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam "drobnobrokatowe" lakiery :)
OdpowiedzUsuńFajny zestaw:-) a jeszcze bardziej podobaja mi sie Twoje pazurki:-)
OdpowiedzUsuńViollu pięknie Ci to połączenie wyszło :))
OdpowiedzUsuńkażdy kolorek z osobna jest świetny, a w duecie wyglądają równie urokliwie :)
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu, ale to dla mnie za wyrazisty manicure ;) może dlatego, że teraz - w zimie- jestem na etapie tylko delikatnego podkreślenia kolorem paznokci i byc może w lecie prędzej skusiłabym się na taki wariant :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :) chociaż uważam, że właśnie trzeba czymś rozweselić tę ponurą zimę :)
UsuńNo it's piękny ;) A ja dziś dopadłam Twój It's purplicious ;)
OdpowiedzUsuńIt's boski wręcz :D Miłego malowania maniaku ;))
UsuńEfekt przegenialny! Świetny odcień, przepięknie błyszczy :))
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda razem :) idealnie na karnawał ;P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
*_*
OdpowiedzUsuńRoziskrzony taki, ładny.
Fajnie, że miałaś do niego tak blisko!
Super połączenie :))
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda!zwłaszcza, że uwilebiam taki kolor;>
OdpowiedzUsuńPiękny kolor!
OdpowiedzUsuńhttp://the-beautyoffashion.blogspot.com/
paznokcie wyglądają zabójczo!!!! :)
OdpowiedzUsuńpołączenie wygląda absolutnie pięknie!
OdpowiedzUsuńświetny efekt;))
OdpowiedzUsuń