niedziela, 19 lutego 2012

Dla ciała i zmysłów :))

Każda z Was z pewnością ma swoje pokąpielowe rytuały. Ja też mam :) Jednym z nich jest nacieranie całego ciała oliwką dla dzieci. Wolę ją od wszelkich mleczek, masełek i balsamów - za uzyskiwany poziom i długotrwałość nawilżenia oraz łatwość aplikacji :) Owo nacieranie zawsze łączę z krótkim masażem, by poprawić elastyczność skóry i krążenie. Nietrudno więc zgadnąć, do jakich celów przeznaczyłam rewitalizujący olejek do ciała i do masażu Pomarańcza marki The Secret Soap Store :)


Zdaniem producenta olejek do ciała i do masażu Pomarańcza to doskonała mieszanina olejów roślinnych: Oleju Shea, Oleju Avocado ( EKO cert), Oleju Macadamia, Oleju Jojoba, Oliwy z oliwek oraz Olejku Pomarańczowego wprowadzi Cię w stan odprężenia i spokoju. Pomarańcza jest cenionym leczniczym ziołem pochodzącym z Chin i wschodniej Azji. Olejek pomarańczowy, otrzymywany ze skórek owoców pomarańczy, pochodzi z Sycylii. Olejek można stosować do masażu, lub nacierać ciało po kąpieli w celu odpowiedniego nawilżenia i odżywienia skóry.


Olejek pomarańczowy The Secret Soap Store jest wolny od parabenów i nietestowany na zwierzętach. Posiada certyfikat Mecenasa Zdrowia. 

Buteleczka otwierana na "klik" zawiera 100 ml produktu. Niewiele, wolałabym wersję 200 ml. Jednak mała pojemność jest uzasadniona - olejek jest zdatny do użycia tylko przez 6 miesięcy od otwarcia. To korzystne dla osób, które stosują go wyłącznie okazyjnie, np. podczas romantycznego masażu ;) i mogłyby nie zdążyć zużyć większej ilości. Ja - jak już wspomniałam - używałam tego olejku po każdej kąpieli do nacierania całego ciała. 100 ml wystarczyło mi na około 4 tygodnie codziennego stosowania. Niezły wynik :)

Sam olejek ma zaskakująco lekką, niezbyt tłustą konsystencję. Dzięki temu względnie łatwo się wchłania i nie brudzi ubrań. Pozostawia skórę miękką, głęboko nawilżoną i odżywioną. Daje poczucie komfortu na wiele godzin - aż do następnej kąpieli :) Kolejną zaletą tego kosmetyku jest jego zapach. Cudowny! Pomarańczowy, słodkawy, delikatny, orzeźwiający. Nacieranie się tym olejkiem to prawdziwa aromaterapia, rozkosz dla zmysłów :)) Przyjemna woń po chwili ulatnia się, ustępując miejsca perfumom. Uwielbiam pomarańczowy zapach olejku, niemniej jednak jego znikalność ;)) to zaleta.

Nie stosowałam tego produktu na twarz ani na włosy, więc nie jestem w stanie wypowiedzieć się na temat ewentualnego działania. Do olejowania buzi i czupryny mam inne specyfiki :)

Pomarańczowy olejek The Secret Soap Store to rewelacyjna alternatywa dla tłustszych oliwek do pielęgnacji. Wrócę do niego latem, kiedy to wysokie temperatury nie sprzyjają nacieraniu się "ciężkimi", niewchłanialnymi olejkami. Już tęsknię za tym zapachem... :)

Czym najchętniej nacieracie się po kąpieli / prysznicu? Czy są tu jeszcze jakieś fanki olejkowej formy nawilżania ciała? :)

46 komentarzy:

  1. Brzmi nieźle. Nie przepadam za bardzo tłustymi oliwkami, może to coś dla mnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro tak, to jest szansa, że polubisz ten olejek :)

      Usuń
  2. Również po kąpieli używam oliwki dla dzieci :)
    Jedak sam Twój opis zapachu tego produktu sprawia, że mam wielką ochotę na wypróbowanie go :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach to jego największa zaleta :)) uwielbiam woń słodkiej pomarańczy.

      Usuń
  3. Ja najchętniej po prysznicu nacieram się balsamem dla mnie to najszybszy sposób i najlepiej się wchłaniają balsamy w moje ciało:) Jakoś do oliwek się przekonać nie mogę:)

    http://kobiece-wariacje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lekkie balsamy w sumie nawet lubię - zwłaszcza latem. Za ciężkimi nie przepadam, dobija mnie trudność w rozsmarowywaniu ;)

      Usuń
  4. Ja też lubię oliwki, choć teraz bywają za słabe ... Po kilku tygodniach wyłącznie z oliwką (akurat stosowałam hipp), dorobiłam się łuszczącego się naskórka :/ Porządne, treściwe masło, choć może uciążliwe w aplikacji, pomogło mi wyjść na prostą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rany... Najwyraźniej Twoja skóra ma obecnie wyjątkowo wysokie wymagania :) Niemniej jednak nie rezygnuj z oliwki! Nacieraj nią brzuszek w ramach dopieszczania :)) Dodatkowa pielęgnacja nie zaszkodzi, zwłaszcza teraz :*

      Usuń
  5. dla mnie bez balsamu lub oliwki nie ma życia po kąpieli, może wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie podobnie :) W sumie dałabym radę, ale odczuwam lekki dyskomfort. Za to po użyciu oliwki - marzenie :)

      Usuń
  6. Z pewnością pachnie jak marzenie :) Od jakichś 2 miesięcy nacieram ciało olejkami zamiast balsamów - zupełnie przypadkiem tak wyszło - i widzę (a także czuję) ile przyjemności dla ciała i zmysłów z tego płynie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :) Ja wpadłam na tę metodę już dobrych kilka lat temu i od tamtej pory rzadko kiedy wymieniam oliwkę / olejek na balsam czy masło :)

      Usuń
  7. Kuszący ten olejek. Chętnie sobie go sprawię gdy gdzieś się na niego natknę w sklepie. Nie lubię oliwek i olejków, ale czasem warto spróbować coś nowego a 100 ml świetnie się do tego nadaje ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, w przypadku testów pojemność im mniejsza tym lepsza :)

      Usuń
  8. Accchhh musi pachnieć cudownie!

    OdpowiedzUsuń
  9. mnie by strasznie korciło, zeby połozyc go na włosy i czuc kilka godzin ten zapach :) skład super i bardzo podoba mi się buteleczka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do włosów używam cudnie pachnącego olejku z Alterry :) I fakt, buteleczka olejku TSSS jest dobrze pomyślana :)

      Usuń
  10. Mam tej olejek, używam go głównie do masażu właśnie. Z tej serii był też olejek z algami morskimi - jego używam "pielęgnacyjnie".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro tak to zakładam, że jesteś z nich zadowolona :)

      Usuń
  11. Ja nie jestem fanką olejków, jeśli już mam je na siebie nakładać to co najwyżej na włosy :) Po prysznicu nakładam lekki lotion z The Body Shop :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdę mówiąc mnie szkoda pieniędzy na kosmetyki TBS ;) Ale lekki lotion to jest to, co lubię latem, kiedy jest za gorąco na olejki :)

      Usuń
  12. Już od dawna chciałam wypróbować cośz tej firmy, szczególnie kremy do rąk. Jak bedę w Poznaniu w SP to na pewno coś trafi do mojego koszyka :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam pomarańczowy krem do rąk - jest rewelacyjny! Recenzowałam go tutaj: http://viollet-na-obcasach.blogspot.com/2012/01/absolutny-hit.html

      Usuń
  13. Zapach na pewno by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Brzmi super - uwielbiam zapach pomarańczy, orzeźwia i poprawia nastrój :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie :) dlatego to moja ulubiona woń :)

      Usuń
  15. Hmm.. Chyba czuję się skuszona :) Jeśli tylko go gdzieś spotkam, to chyba kupię na wypróbowanie, bo dużo dobrego słyszałam o wcieraniu w ciało oliwek, a jakoś tak sama ciągle się tylko balsamuję, a skoro ten tak pięknie pachnie... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcieranie balsamów też na pewno działa korzystnie, ale oliwki lepiej uelastyczniają skórę :) moim prywatnym zdaniem.

      Usuń
  16. A ile kosztuje takie cudo i gdzie można go dostać? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dostałam ten olejek w prezencie, ale właśnie znalazłam go w jednym ze sklepów internetowych za 20 zł: http://www.spakosmetyki.pl/kosm.-do-pielegnacji-ciala/olejki-do-masazu-w-plynie/olejek-do-ciala-i-do-masazu-pomarancza-100ml
      W Krakowie w okresie przedświątecznym The Secret Soap Store miewa swoje stoiska (np. w Bonarce). Polecam szukać w sklepach z kosmetykami naturalnymi :)

      Usuń
  17. Ja generalnie lubie sie balsamowac, oliwkowac i smarowac maslem. Masla i oliwki uzywam na mokra skore, balsamy na sucha. Moja ulubiona oliwka to babydream i od lat jestem jej wierna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oliwka stosowana na mokrą skórę świetnie wiąże wilgoć :) Też lubię Babydream :)

      Usuń
  18. Odpowiedzi
    1. Nie ma nic lepszego niż masaż :)) z dobrym olejkiem to już w ogóle!

      Usuń
  19. Ja najbardziej lubię masła do ciała w słoiczkach (przynajmniej nie ma problemów z wydobyciem resztek ;)). Do oliwki jakoś nigdy nie mogłam się przekonać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Angel, powiem wprost - nie rozumiem Cię w tym względzie :D ;)

      Usuń
  20. Uwielbiam wszelakie olejki choć moze nei o zapachu pomarańczy :)
    A jeśli nie uczula to juz tym bardziej jestem wniebowzięta :)

    xoxo
    Martina

    http://mypassionforfashion123.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie nie uczula :) sądząc po składzie generalnie jest delikatny :)

      Usuń
  21. Myślę, że to mogłoby być coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ja jestem wielką fanką kosmetyków tej marki :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...