(źródło)
Producent oczywiście obiecuje nam cuda. Długotrwałe nawilżenie, ceramidowe odżywienie, uelastycznienie skóry, wygładzenie zmarszczek, opóźnienie procesów starzenia... Taaa, jasne ;) Nawet nie śmiałabym oczekiwać takich rzeczy od drogeryjnego kremu za kilkanaście złotych. Spodziewałam się po nim jedynie doraźnego nawilżenia mojej niewymagającej cery. Temu na szczęście sprostał ;)
Ot, po prostu zwyczajny krem do codziennego stosowania dla skóry bez problemów. Z uwagi na dość lekką, ale nie wodnistą konsystencję i ładny, kwiatowy zapach używało się go całkiem przyjemnie. Opakowanie 50 ml wystarczyło mi na około miesiąc (nakładałam go na buzię 2 razy dziennie).
Mimo, że nie zrobił mi żadnej krzywdy i w gruncie rzeczy mnie nie rozczarował, to na pewno nie kupię go ponownie. Ma silną konkurencję w swojej przeciętnej kategorii ;) Jeśli podobnie jak ja szukacie zwykłego, codziennego nawilżacza, to polecam Wam krem Lirene, ale ostrzegam - fajerwerków nie będzie.
Jak Wy wybieracie kremy do twarzy? Kupujecie je w sposób przemyślany, czy decydujecie dopiero podczas wizyty w sklepie? Jaki jest Wasz ulubiony krem?
Jak Wy wybieracie kremy do twarzy? Kupujecie je w sposób przemyślany, czy decydujecie dopiero podczas wizyty w sklepie? Jaki jest Wasz ulubiony krem?
Mój ulubiony to Organique olejek arganowy - na noc, a na dzień dalej szukam swojego ideału.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kremu Organique, przyjrzę się ofercie :) A jaki musi być ten dzienny krem, żeby był ideałem?
Usuńlekki, nie chcę, żeby buzia mi się świeciła, ale matujące kremy, które miałam do tej pory rolowały się na twarzy, najgorszy - La Roche Posay Effaclar Mat
UsuńFormuła kremu niekoniecznie przekłada się na świecenie cery / jego brak :) Trzeba testować, nie ma innej rady.
UsuńKremy tej marki lubi moja Mama :)
OdpowiedzUsuńTen jest nawet przeznaczony do cery dojrzałej, możesz mamie polecić ;)
UsuńBiorę co do mnie akurat przemawia ;) Też nie czytam recenzji ani nawet składów.
OdpowiedzUsuńTak jest najłatwiej... Ale coś czuję, że muszę zmienić podejście. W końcu kremy do twarzy są ważniejsze niż szampony do włosów czy balsamy do ciała. Pora bardziej zatroszczyć się o buzię.
Usuńte ich kremy są ok, ale szału nie ma raczej...
OdpowiedzUsuńDokładnie takie mam odczucia. Ale nie spodziewałam się niczego innego ;)
UsuńPierwsze i zasadnicze kryterium jest jedno: NIE słoiczkom ;) Rozglądam się wśród kremów w tubce, butelce z pompką lub fiolce z pipetą. Ostatnio nie mogę się dogadać z moją cerą, miotam się między kosmetykami naturalnymi a aptecznymi... Latem bardzo pasowało mi serum z Pat&Rub, szkoda, że jedno i drugie się skończyło ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację, słoiczki są z tego wszystkiego najmniej higieniczne, ale nie mam na tym punkcie żadnej schizy ;) w końcu w tym słoiczku grzebię tylko ja i zawsze czystymi palcami ;)
UsuńCo testujesz obecnie?
Mnie w słoiczkach nie przeszkadza brak higieny, bo faktycznie grzebie się w nich wyłącznie osobiście, ja z nich po prostu nie umiem nabrać odpowiedniej porcji :D
UsuńTeraz używam zamiennie Physiogelu, Cicaplastu, filtra SPF 30 Soraya, lekkiego nagietkowego Sylveco. Może moja cera w końcu się przyzwyczai do Zoraku i przestanie świrować, bo troszkę to wszystko kłopotliwe :)
Na pewno zaraz wyjdziesz na prostą :*
UsuńNie kupuję kremów które są na noc i na dzień jednocześnie, ponieważ działanie takich kremów jest inne. Aktualnie nawilżam buzię serum z verony i złuszczam effaclarem k a na dzień używam po prostu filtra z antyoksydantami.
OdpowiedzUsuńOwszem, dlatego nie spodziewałam się po tym kremie niczego poza zwykłym nawilżeniem :) Poza tym na noc często zamiast kremu używam np. oleju migdałowego z żelem hialuronowym. Nie znam marki Verona - wygooglam :)
Usuńz Lirene mam krem bio nawilżający na dzień, w białej tubce i jestem z niego bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńNie kojarzę go. Robi coś więcej niż ten mój? ;)
Usuńchyba wolę olejek migdałowy w czystej postaci :)
OdpowiedzUsuńJa też, zdecydowanie! ;)
UsuńPrzestałam dokładnie wczytywać się w składy, bo w każdym kremie widziałam coś co może potencjalnie zapchać i chyba moja skóra się tym sugerowała;). Ostatnio sięgnęłam po ziaję med i jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńMoja przyjaciółka chwali kremy Ziaja, chyba muszę w końcu przetestować :)
UsuńJa uwielbiam kremy Lirene! ;)
OdpowiedzUsuń