Jako początkująca włosomaniaczka nie mogłam przejść obojętnie obok odżywki, na temat której tyle dobrego pojawiło się już w blogosferze. Różowa Isana z olejkiem z babassu. Czy trzeba ją przedstawiać? :)
Na wszelki wypadek to zrobię ;))
Długotrwałe wygładzenie oraz odczuwalna jedwabistość dla niesfornych i kręconych włosów. Zawiera doskonale dobrane substancje wysokiej jakości gwarantujące włosom pielęgnację, jakiej potrzebują. Odżywcze składniki pielęgnacyjne, wzbogacone cennym olejkiem z babassu, wzmacniają włosy. Substancje czynne wysokiej jakości, ze specjalnym czynnikiem zapobiegającym puszeniu się włosów, długotrwale wygładzają niesforne, kręcone pasma i sprawiają, że stają się one jedwabiście miękkie. Włosy łatwo się rozczesują i nabierają olśniewającego połysku. Produkt łagodny dla skóry, przetestowany dermatologicznie, przeznaczony do codziennego stosowania.
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Cetrimonium Chloride, Bis-Diglyceryl, Polyacyladipate-2, Orbignya Oleifera Oil, Behentrimonium Chloride, Hydroxyethylcellulose, Isopropyl Alcohol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, Citric Acid, Sodium Hydroxide.
Opakowanie tej odżywki o pojemności 300 ml kosztuje około 5 złotych. Relacja ceny do ilości jest bardzo okej. Natomiast relacja ceny do jakości to już w ogóle istna rewelacja :)) Moje włosy pokochały ten kosmetyk. Może nie nabierają "olśniewającego połysku" (producenta jak zwykle poniosło ;)), ale na pewno są miękkie, wygładzone i zdyscyplinowane :) a przy tym nieobciążone.
Stosuję tę odżywkę na trzy sposoby:
1. Jako drugie "O" w metodzie mycia włosów OMO,
2. Jako typową odżywkę do spłukiwania (czyli zgodnie z przeznaczeniem), którą po myciu trzymam na całej długości włosów przez około 2-3 minuty,
3. Jako maskę, którą wzbogacam półproduktami, a następnie trzymam pod foliowym czepkiem i ręcznikiem przez minimum pół godziny.
W każdym przypadku sprawdza się wyśmienicie. Jest naprawdę wielofunkcyjna :)
Nie dość, że różowa Isana jest tania i bardzo skuteczna, to jeszcze przyjemna w stosowaniu. Pachnie ładnie, lekko pudrowo, niezbyt intensywnie. Ma idealną konsystencję - jest dość gęsta, nie spływa z mokrych pasm, a jednocześnie nie jest na tyle zwarta, żeby nie dało się np. umyć nią włosów (czego ja sama nie próbowałam, do mycia włosów u nasady zawsze wybieram szampony).
Jedyny minus to trochę za twarde opakowanie. Wydobycie resztek kosmetyku stanowi małe wyzwanie. Jednak - jak widzicie na powyższych zdjęciach - da się :) głównie dzięki temu, że odżywka stoi na korku. Pusta butla leci do kosza, a ja ... wyciągam z szuflady następną. Nie wyobrażam sobie rozstania z tą odżywką, niedawno przezornie zrobiłam zapasy ;) a podczas ostatnich zakupów w sklepie ZSK.pl wrzuciłam do koszyka stuprocentowe masło babassu. Wkrótce sprawdzę, czy to właśnie temu składnikowi odżywka Isana zawdzięcza moją miłość ;)
Znacie odżywkę Isana z olejem z babassu? W jakiej roli najlepiej się u Was sprawdza? A może nie sprawdza się wcale...? Podzielcie się wrażeniami :)
uwielbiam ją! jako jedyna potrafi utrzymać moje włosy w ryzach, nie muszę robić nic po myciu, a czuprynka nie puszy się i wszystko ładnie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńNiwelowanie puszenia to jedna z jej największych zalet :) też miewam z tym problem a po Isanie wszystko gra :)
UsuńNie wierze! nigdy jej nie próbowałam i dość sceptycznie podchodziłam do tych zachwytów, ale może rzeczywiście coś w niej jest i warto przyłączyć się do Kultu Odżywki z Babassu (w skrócie KOzB) :)
UsuńZakładamy fanklub? :D
Usuńjest świetna, też bardzo ją lubię:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że jest nas więcej ;)
UsuńLubię ją, ale nie próbowałam stosować inaczej niż jako odżywkę
OdpowiedzUsuńJako samodzielna maska jest za słaba, ale doskonale nadaje się do tuningowania półproduktami, spróbuj :)
UsuńTwój post spadł mi z nieba! Nie słyszałam wcześniej o tej odżywce, a właśnie poszukuję jakiejś dobrej :) Z pewnością ją wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZnakomita większość użytkowniczek bardzo ją chwali, masz spore szanse na zadowolenie z zakupu :)
Usuńuwielbiam ją :) wykończyłam opakowanie do samego dna i już uzywam kolejnego :)
OdpowiedzUsuńJa obecnie już też i sądzę, że to drugie nie będzie ostatnim :)
UsuńUwielbiam :) Na końcu zawsze przecinam to opakowanie na pół :)
OdpowiedzUsuńJa tego nie robię ... a powodem jest czyste lenistwo :]
Usuńkupilam ja pierwszy raz jakis czas temu i teraz musze zrobic denko z innymi odzywkami bo mam ochote uzywac tylko jej a reszte odstawic na polke ;-)
OdpowiedzUsuńZnam ten ból :D
Usuńjeju mam już tyle preparatów do włosów, że najpierw muszę wykończyć to co mam, a tak strasznie kusi mnie ta odżywkaaaaa :(
OdpowiedzUsuńSpokojnie, na szczęście nie jest limitowana ;) i mam nadzieję, że nikomu nie strzeli do głowy, żeby ją wycofać...
Usuńmnie też kusi,żeby ją w końcu przetestować - ale w łazience jeszcze gromadka innych odżywek które trzeba by było wreszcie wykończyć
UsuńChyba się skuszę :)))
OdpowiedzUsuńAkurat jest promocja, 4 zyle kosztuje :D Kupiłam wczoraj :)
UsuńCammie, byłam pewna, że też jej używasz! Aż ciężko uwierzyć, że jeszcze jej nie miałaś. Kup koniecznie, głowę daję że będziesz zadowolona :) a jeśli nie... karę wyegzekwujesz przy najbliższej okazji ;))
UsuńFF, 4 złote? No proszę! To dobra okazja, żebym zrobiła zapasy zapasów :D
Mi także przypadła do gustu :)
OdpowiedzUsuńu mnie ta odżywka czeka w kolejce na zużycie, ale już nie mogę się doczekać kiedy ją zużyję :)
OdpowiedzUsuńZużyję czy użyję? Jesteś z niej zadowolona czy nie? Bo nie wiem jak to rozumieć ;)
UsuńWidziałam ja w rossmanie za 3,99 ;) miałam ochotę kupić jednak skład mnie zniechęcił :(
OdpowiedzUsuńJak na moje niewprawne oko jest niezły :) Kocham tę odżywkę. No ale ja nie jestem mega wymagająca względem składów :) Czego używasz do odżywiania włosów?
UsuńBardzo ją lubię.:)
OdpowiedzUsuńStanowimy szerokie grono ;)
Usuńchodziłam ostatnio obok niej, oglądałam, czytałam i nie wzięłam... chyba jednak się skuszę :))
OdpowiedzUsuńNastępnym razem koniecznie po nią sięgnij :))
UsuńWłaśnie kupiłam i zaczynam testowanie :)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak wrażenia! :)
UsuńMam tą odżywkę i bardzo ją lubię
OdpowiedzUsuńWidząc wiele pozytywnych opinii, chciałam ją kupić, jednak oczywiście musiałam się pomylić i wzięłam z proteinami mlecznymi bodajże. Całkiem przyjemnie się używa - tylko nie to twarde opakowanie (chociaż jego plusem jest, że widać ile produktu zostało). ;)
OdpowiedzUsuńTej z proteinami jeszcze nie miałam, ale pewnie się skuszę :) ciekawe, czy jest równie dobra jak różowa
Usuńhm, tyle pozytywnych opinii, aż sama się sobie dziwię, że nigdy jej nie kupiłam ;D na pewno to się zmieni przy najbliższej wizycie w ross.
OdpowiedzUsuńMnie też ciężko uwierzyć że są jeszcze osoby, które nie znają tej odżywki ;) od dawna jest o niej głośno. Jesteś odporna na kuszenie ;)
UsuńJak dla mnie ona jest beznadziejna... Spływała z włosów i była niewydajna. Kupiłam ją raz i nigdy więcej.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się czy na bank mówimy o tej samej odżywce... Ta jest gęstsza niż inne, które znam. Większą gęstością cechują się chyba już tylko maski. Wszystko zależy od rodzaju włosa i od ... oczekiwań :)
UsuńO dzięki za ten post, zastanawiałam się sama ostatnio jaką odżywkę kupić. Odkąd moje włosy mają swój naturalny kolor zaczęłam o nie bardzo dbać, ale nie ukrywam, że wcześniej nie używałam odżywek :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta będzie świetnym początkiem ! :)
Zapraszam do siebie :)
Ja nie wyobrażam sobie nie nałożyć odżywki :) Tę polecam zawsze i wszędzie, jest świetna. Jeśli dołożysz do tego olejowanie włosów i trzymane pod kompresem maski to jestem pewna, że włosy odwdzięczą Ci się promiennym wyglądem :) Powodzenia!
UsuńAaaa! Zapomniałam pójść do drogerii! Zostałam z marną resztką odżywki:/ Właśnie sobie przypomniałam.
OdpowiedzUsuńMam zdecydowanie proste włosy, ale mimo to "niesforne", więc mam nadzieję, że ta im się spodoba. Zamierzam ją kupić w poniedziałek:)
Swoje mogłabym określić podobnie :) i różowa Isana wyraźnie "robi im dobrze" ;)
UsuńKurcze wszyscy ją chwalą, chyba będę musiała kupić:D
OdpowiedzUsuńObawiam się, że tak :D
UsuńNie próbowałam tego kosmetyku:)
OdpowiedzUsuńM.
Jesteś w mniejszości ;) Spróbuj, warto :)
Usuńdołączam się do fanklubu tej odżywki :D
OdpowiedzUsuńWitamy, witamy :D
UsuńMam ją, ale nie wywołuje u mnie jakichś wielkich zachwytów.. Dzisiaj dam jej jeszcze jedną szansę, może się coś zmieniło :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj zastosować ją po myciu jako maskę trzymaną pod ciepłym kompresem :)
UsuńJeśli tą ceną jest 3,99, to promocja trwa nadal :D przynajmniej tak donoszą dziewczyny w komentarzach powyżej :)
OdpowiedzUsuńPostanowiłam się wziąć za moje włosy na dobre, bo na razie pielęgnowałam je bardzo sporadycznie... Olej już kupiłam na allegro, a dziś też kupiłam tą odżywkę, bo czytałm o niej same fantastyczne rzeczy :) I jeszcze obecnie w Rossmannie kosztuje niecałe 4zł!
OdpowiedzUsuńDoszły mnie słuchy, mam nadzieję załapać się na tę promocję ;) Powodzenia!
Usuńkupiłam ją ostatnio na promocji w ROSSMANNie wraz z szamponem z tej samej serii, użyłam 2 razy i narazie efekt mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńWierzysz, że nigdy nie zauważyłam szamponu uzupełniającego tę odżywkę? Przyjrzę się :)
UsuńTyle się o niej naczytałam na blogach, że gdy pojawiła się w promocji za 3.99 z rozmachu wzięłam w ciemno aż dwa opakowania :P Mam nadzieję, że i mi przypadnie do gustu :)
OdpowiedzUsuńNawet jeśli nie (w co wątpię) to na pewno znajdziesz chętną do odkupienia Twoich butli ;)
UsuńZakupiłam kilka dni temu :) Użyłam dopiero raz jako tradycyjną odżywkę i efekty były zadowalające. Muszę wypróbować jeszcze w innych kombinacjach ;)
OdpowiedzUsuńPolecam je wszystkie :D
UsuńJa skusiłam się na inną, taką do włosów zniszczonych... Pachnie bardzo łądnie... A co do efektu? Sama nie wiem.. Może muszę ją dłużej potestować. Nie wiesz czy tylko ta wygładzająca jest taka super czy po reszcie można się też spodziewać czegoś dobrego?
OdpowiedzUsuńNiestety to jedyna odżywka Isany, z jaką miałam do czynienia...
UsuńCzekam na relację, jak działa samo masło i czy warte jest zakupu:)
OdpowiedzUsuńRecenzja za kilka tygodni :)
UsuńUwielbiam tą odżywkę, rewelacyjnie się sprawdza na moich włosach :)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńznam jak najbardziej i bardzo ją lubię myślałam że zachwyty nad nią są przesadzone jednak sama się nią zachwycam :)
OdpowiedzUsuńTo jeden z tych produktów, który zachwyca niemal każdą z nas :)
Usuńjedna z moich ulubionych ;)
OdpowiedzUsuńWięc biegnij do Rossmanna po zapas, trwa promocja! :)
UsuńZawsze z PL przywoze sobie jej hurtowe ilosci. jest wspaniala.
OdpowiedzUsuńDobra, w poniedzialek ide do rossmana :D
OdpowiedzUsuń