Już jestem! Wybaczcie tych kilka dni przerwy :) Została wywołana dwoma powodami. Pierwszy, bardziej prozaiczny: chwilowo zostałam przytłoczona innymi zobowiązaniami. Na szczęście już wychodzę na prostą i odzyskuję czas na blogowanie ;) Natomiast drugi jest już mniej oczywisty: straciłam cierpliwość do swojego laptopa. Od miesięcy dawał mi w kość, ale ostatnio to już przesadził ;)) Pamiętacie, jak w Liście do Gwiazdki (KLIK) wspominałam o nowym komputerze? Czułam, że mój stary, dobry Asus już długo nie pożyje. No i stało się! Wysłałam go na emeryturę ;) po czym zrobiłam rozpoznanie rynku, posłuchałam rad osób znających się na sprzęcie, uruchomiłam przezornie zgromadzone na ten cel fundusze i kupiłam laptop Dell Inspiron M5110 :)
(foto: bloknotik.od.ua)
Klasyczny, elegancki, solidny, cechujący się (podobno ;)) bardzo dobrymi parametrami. W dodatku posiada pewien bajer, a mianowicie możliwość wymiany pokrywy :)
(foto: pcmodder.pl)
(foto: komputerowo.co)
Już czaję się na taką:
(foto: sferis.pl)
Nie jest tajemnicą, że uwielbiam tego typu gadżety :) A poza tym komputer mojego Przyszłego Małża z wyglądu jest identyczny jak mój! Przecież muszę je jakoś odróżniać ;)))
Niniejszym oficjalnie witam Was z mojego nowego centrum dowodzenia :D Widzimy się w kolejnej notce - do jej lektury zapraszam już jutro :))
uwielbiam takie gadżety, a mój chłop zawsze sprowadza mnie na ziemię tekstami, że na parametry się patrzy, a nie na kolory. ale cóż, taka już chyba nasza kobieca natura ;)
OdpowiedzUsuńP.S. liczę, że nowy sprzęt przyniesie częstsze wpis ;)
wypisy* oczywiście ;)
UsuńW sumie to ja sama siebie sprowadziłam na ziemię ;)) Parametry przede wszystkim. Ale że przy okazji posiada taki bajer... to tylko utwierdziło mnie w wyborze ;))
UsuńTeż mam nadzieję powrócić do dawnej regularności :)) Dziękuję!
Znaczy wpisy* ? :DDD
Usuńmatko boska! tak, WPI-SY :D
Usuńdzisiejszy dzień ewidentnie mi nie służy :D
kobiety tak mają, co poradzić :D
UsuńE tam parametry, ma działać i sprawnie funkcjonować, w Diablo III przecież grać na nim chyba nie będziesz :D Tak mi się skojarzyło bo ostatnio pełno zamieszania z tą grą ;)
Oby Ci dobrze służył ;)
Basiu, Diablo nie planuję... Jeśli udźwignie Angry Birds, to wszystko będzie w porządku :DDD
Usuńdzięki :*
Haha rozbawiło mnie to :D
Usuń;*
ja mam della :) a pokrywa jasno różowa więc ta na ktorą Ty się czaisz też mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńFuksja rules ;)))
Usuńdell to porzadna maszynka, niech sie milo uzywa ;-)
OdpowiedzUsuńOby, oby :)) Dziękuję!
Usuńteż mam inspirona :) i ta sama obudowa mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńWięc jest szansa, że nasz sprzęt będzie tak samo cudownie różowy ;))))
UsuńJak się teraz patrze na kolory mojego sprzętu, to mogę powiedzieć tylko LOL: netbook turkusowy, telefon różowy, aparat różowy, odtwarzacz mp3 różowy, myszka w różową panterkę :D
OdpowiedzUsuńKosodrzewino :DDDD
UsuńOoo fajny :-) Ja się wahałam między netbookiem della a asusa. Ale wygrał jednak biały malutki asuś ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak sprawa ma się z netbookami, więc wierzę, że podjęłaś dobrą decyzję :) Niech Ci służy :)
UsuńFajny laptop :) Ja od niedawna mam też nowego, ale Toshibę ;)
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc jestem uprzedzona do Toshiby, nawet nie oglądam... I w sumie to nie wiem skąd mi się to wzięło, możliwe że to wymysł ;) Niech się dobrze sprawuje! :)
UsuńJaki ma procesor? :) I ile kosztował? :)
OdpowiedzUsuńDwurdzeniowy AMD Radeon HD Graphics :) Za komputer zapłaciłam 1999 zł w Euro Agd.
UsuńTeż sobie kiedyś podobny kupię :) Wygląda świetnie! I nie zajmuje tyle miejsca co mój stacjonarny rzęch ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :)) Laptop to mega-wygoda. Przesiadłam się na niego ze stacjonarki jakieś 5 lat temu, nie zamieniłabym się z powrotem :)
Usuńfajniutki :) ja też ostatnio zmieniłam :) i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNa co się zdecydowałaś? :)
Usuńja ma czerwony:)
OdpowiedzUsuńCzerwony też mi się podoba :)
Usuńsama bym się na niego skusiła, bo uwielbiam kiedy mogę coś dopasować kolorystycznie do humoru/chwili/okazji ;) Ale na razie wzdycham do produktów firmy apple, a w szczególności Ipada ;)
OdpowiedzUsuńPokrewna dusza! ;) Witaj :)
UsuńApple trafia również w mój gust :) ale te ceny... kosmos. Też choruję na tablet, ale nie Apple - chciałabym GalaxyTab, mam telefon Galaxy S, byłby zgrabny komplet ;))
Fajny bajer, te pokrywy :) Mam nadzieję, że nowy sprzęt będzie Ci dobrze służył!
OdpowiedzUsuńsama miałabym ochotę na takiego;)
OdpowiedzUsuńwitaj w klubie Dell'a :) ... ja mimo cyrkow z moim a wlasciwie nie z lapkiem, co z fatalna obsuga klienta (w przypadku jak sie cos porzadnie spierniczy) ... to bardzo lubie moje centrum dowodzenia :D
OdpowiedzUsuńniech Ci dobrze sluzy :)
W takim razie oby się nie spierniczyło :] ani mnie, ani Tobie :)))
UsuńI na co się w końcu zdecydowałaś? :) Ja mam białego netbooka Vaio, uwielbiam go - głównie za wygląd ;)
OdpowiedzUsuńsuper!! mam nadzieje że będzie się dobrze sprawował:) obudowa tylna ładna:) ja teraz czaję się na nowy telefon:)
OdpowiedzUsuńJeśli szukasz smartfona, to polecam Samsunga Galaxy S ;)
UsuńRównież polecam Galaxy, a najbardziej S2. Nie wyobrażam sobie obecnie pracy na innym telefonie.:)
Usuń"Eee" jest super, sama się mu przyglądałam :)
OdpowiedzUsuńDla blogera myślę że taki laptop to fajne rozwiązanie, fajny gadżet, który uprzyjemnia jakieś drobne prace na nim wykonywane czy zarządzanie multimediami:) Podobno tylko bateria słabo trzyma ale osobiście nie wypróbowałam tego sprzętu więc powołuję się na czytane w internecie artykuły:)
OdpowiedzUsuńM.
Dokładnie taki multimedialny laptop był mi potrzebny :) Też słyszałam o tej baterii, ale to nie problem - i tak zazwyczaj wiszę na kablu ;) Póki co trzyma niemal 3 godziny, jest dobrze. Zwłaszcza w porównaniu z moim poprzednim laptopem, który na baterii wytrzymywał 10 minut :P
UsuńGratuluję nowego centrum dowodzenia.:) Dell to dobra marka, ja od niedawna pracuję na Inspironie N5040 i bardzo sobie chwalę.:)
OdpowiedzUsuńA fioletowa obudowa to jest to!
Twoje słowa dobrze rokują :) Dzięki :)
UsuńGratuluję zakupu :)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńno i mądra decyzja, nie ma się co denerwować jak się coś psuje i odmawia posłuszeństwa. jak miałam na to środki to nie ma co zwlekać tylko działać :) zakup udany, podoba mi się również :)
OdpowiedzUsuńkiedyś byłam większą gadżeciarą, teraz jestem uśpioną, ale jestem ! :D
Dokładnie :) Zwłaszcza, że Asus testował moją cierpliwość już od roku. A niestety cierpliwość nie jest moją najmocniejszą stroną ;))
UsuńObawiam się, że jak syn podrośnie, to będzie Cię jeszcze bardziej nakręcał na gadżety, strzeż się ;))))
też muszę zacząć o jakimś nowym myśleć :)
OdpowiedzUsuńW takim razie owocnych poszukiwań! :)
UsuńSzkoda, że nie zamieściłaś parametrów technicznych z okazji tematu.
OdpowiedzUsuńSuper, że ma wymienną kolorową pokrywę, ale parametry techniczne przydałyby się, jeśli już sięgasz po temat dotyczący technologii, która wymaga dużo bardziej technicznego opisu niż kosmetyk.
Olfaktorio, podałabym je, gdyby post miał na celu reklamę / zarekomendowanie Wam tego produktu. A nie ma.
Usuń