Czym byłyby babskie spotkania bez czegoś pysznego na stole! Wolę sobie nie wyobrażać ;) Podczas jednego z takich spotkań koleżanka poczęstowała mnie bardzo smaczną i zdrową sałatką. Przepis na nią jest banalnie prosty, a jednak mam wrażenie, że sama nie wpadłabym na połączenie akurat tych składników. Na szczęście mogłam podpatrzeć recepturę ;) Od tamtej pory często uwzględniam tę sałatkę w swoim menu. Jeśli lubicie chrupiącego selera naciowego i słodką żurawinę, z pewnością posmakuje Wam tak bardzo jak mnie!
Składniki:
- opakowanie selera naciowego,
- kilka garści żurawiny,
- pęczek natki pietruszki,
- pół kilograma fileta z indyka,
- jogurt naturalny.
Przygotowanie:
Mięso umyj, pokrój w kostkę, a następnie usmaż / ugrilluj na złoto. Selera naciowego (w całości, łącznie z liśćmi) umyj i pokrój na drobne kawałki. Wsyp do miski. Dosyp żurawinę (nie namaczaj jej wcześniej, wystarczy ją przepłukać) i posiekaną natkę pietruszki. Do mieszanki wsyp przestudzonego indyka. Wszystko to zalej kilkoma łyżkami jogurtu naturalnego, wymieszaj. Odstaw do lodówki na minimum pół godziny, by składniki lekko zmiękły i "przegryzły się" ze sobą. Gotowe!
Proporcje zależą wyłącznie od Waszych własnych preferencji. Więcej chrupiącego, świeżego selera naciowego? Druga wiązka zdrowej pietruszki? Dodatkowa porcja pożywnego indyka? A może kolejne garście słodkiej, nadającej smaku całej kompozycji żurawiny? Decyzja należy do Was :)) Ja wybieram opcję, w której jest dużo wszystkiego :DDD Aczkolwiek jestem pewna, że bezmięsna wersja wegetariańska jest równie pyszna :) W moim odczuciu to żurawina i seler są sekretem smaku tej mieszanki.
Ciekawie, smacznie i zdrowo. Nie ma nic lepszego :) Czy Wy też macie swoje ulubione sałatki, których receptury podpatrzyłyście u kogoś innego? Podzielcie się przepisami! Chętnie podpatrzę ;)))
Ja podpatrzyłam pyszną sałatkę od kuzynki. ;)
OdpowiedzUsuń- świeży ogórek, papryka konserwowa, pierś s kurczaka, sos czosnkowy (najlepiej własnej roboty) oraz pietruszka.
- warzywa myjemy i kroimy w kostkę, smażymy kurczaka z przyprawami według gustu. czekamy aż ostygnie, w między czasie robiąc sos: jogurt naturalny, majonez oraz ząbki czosnku. wszystko wrzucamy do miski, zalewamy sosem i gotowe!
Palce lizać :))
O takim połączeniu tym bardziej bym nie pomyślała! Dzięki za inspirację :)
UsuńJadłam taką! Pycha :DDD
OdpowiedzUsuń;)))
Usuńpycha ! ;D
OdpowiedzUsuńŻebyś wiedziała :D
UsuńZainspirowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńNie tylko wygląda ;)
UsuńOoo, ciekawe. Nie wpadłabym na to, żeby połączyć ze sobą te składniki
OdpowiedzUsuńJa właśnie też nie. Dobrze, że mam kreatywne koleżanki ;))
Usuńooo mniam!! Chyba muszę zrobić;))
OdpowiedzUsuńPolecam! :)
UsuńJa właśnie wcinam sałatkę z sałaty lodowej papryki pomidora i polane sosem włoskim skromnie ale pysznie ;D
OdpowiedzUsuńLubię sałatki na bazie sałaty lodowej :) spróbuję!
Usuńna pewno wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńDaj znać czy smakowało :)))
UsuńPysznie wygląda :) Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńSmacznego! :)
UsuńWygląda pysznie! :)
OdpowiedzUsuńKolory cieszą oko ;)
Usuńjestem tak najedzona, ze nawet takie pyszności mnie nie kuszą :D
OdpowiedzUsuńWróć tu za kilka godzin ;))))
UsuńMmmm! Ostatnio jadłam pizze z żurawiną i była przepyszna więc myślę ze sałatka posmakuje mi również. Kiedyś ją zrobię :)
OdpowiedzUsuńPizza z żurawiną? Wow, ciekawe połączenie! Na bank spróbuję :))
UsuńCiekawe połączenie :) Może kiedyś sobie zrobię :D wolę sałatki niż faszerowanie się śmieciowym jedzeniem :/
OdpowiedzUsuń... znając życie zamiast selera dodałabym kapustę pekińską ;)
Dodaję bloga do obserwowanych, bo od jakiegoś czasu regularnie zaglądam :)
Zapraszam do siebie - świeżynka :).
Też kocham pekinkę :) Ale akurat w tej sałatce świetnie sprawdza się seler naciowy - świeży i chrupiący :)
UsuńZurawinke kocham :) na pewno by mi smakowalo :) Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę smacznego :))
UsuńMmmm, smakowicie wygląda ;))
OdpowiedzUsuńTo prawda :) i jest smakowite!
UsuńA ja nie znoszę selera. :<
OdpowiedzUsuńNaciowego??? Dla mnie jest super, bardzo orzeźwiający i chrupiący :) Nie przepadam za to za korzeniem selera, fuj...
UsuńWygląda przepysznie, a ja zrobiłam się głodna :)
OdpowiedzUsuńSprawdź lodówkę, może akurat masz potrzebne składniki ;)
UsuńTo kiedy robiszą to sałtkę? :) z miłą checią wpadnę do Ciebie ;) apetycznie wygląda ;) Uwielbiam sałatki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam M.
Robiłam wczoraj, niestety już nie ma... ;))
UsuńWygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis!
Nie ma sprawy :) smacznego! :)
Usuńświetna sałatka :) będę musiała ją wypróbować
OdpowiedzUsuńPolecam, jest zdrowa i przepyszna :))
UsuńJa uwielbiam sałatkę cezara :) sałata, pieś z kurczaka, sos czosnkowy pomieszany ze startym serem plus ewentualnie można dodać jeszcze pomiodra :) Przepis prosty, a jaki smaczny efekt :)
OdpowiedzUsuńGdyby nie seler w składnikach na który jestem uczulona pewnie tą sałatkę też bym zrobiła :) Pozdrawiam :)
O jaką sałatę konkretnie chodzi? :) Współczuję uczulenia... i serdecznie polecam sałatkę z kurczakiem, ananasem i ryżem, którą też opisywałam na blogu - właśnie wcinam, jest boska ;))
UsuńBrzmi smacznie :D Na pewno spróbuje :)
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze takiej sałatki ale wygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńM.
Czekam na kolejne przepisy. Ten przepis na pewno wypróbuję i powiem, czy mi odpowiada. Może przepisy na inne sałatki lub ewentualnie surówki?
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie smaków :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie będę ją robić :) efekty na pewno na moim blogu ;)
OdpowiedzUsuńMmmm apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńSałatka już zagościła na moim blogu. Jest przepyszna :) Dziękuję za przepis
OdpowiedzUsuń