Jasne, że tak :) Pracownik, który wszystkiego nauczy się sam, będzie efektywny i miły dla oka... Jednak wciąż mam nadzieję, że istnieją bardziej "ludzcy" pracodawcy ;)
Czytałam Twoje wypowiedzi o biustach i stanikach. Jak dopasować stanik,żeby nic nie wychodziło bokiem?/ Jak to nazwałaś ,zeby nie było tych buł :D Bo tak stanik leży idealnie,a tu takie cos...
Jeśli są "buły" to to oznacza, że miseczka jest zbyt mała, nie mieści całej piersi (pierś zaczyna się już pod pachą! dlatego tak ważne jest tzw. wygarnianie tkanki spod pachy podczas układania stanika na ciele). Trzeba pamiętać, że kiedy oznaczenie miski rośnie, automatycznie maleje oznaczenie obwodu (choć nieproporcjonalnie). Najlepsza rada jakiej mogę udzielić, to: iść do salonu oferującego poprawną rozmiarówkę i mierzyć! Panie w takich salonach są specjalnie wykwalifikowane i na pewno pomogą :) Listę salonów oferujących profesjonalny brafitting znajdziesz np. w Lobby Biuściastych :) Trochę z tym zabawy, ale z pełnym przekonaniem mówię, że warto. Powodzenia :)
Hehe :D. Pewnie jest w tym ziarno prawdy :D
OdpowiedzUsuńA nawet cały wór.
UsuńJuż mnie nie pocieszajcie ;)))
UsuńHaha, podoba mi się interpretacja tych wyznaczników :D!
UsuńZa godzinę jadę na rozmowę w sprawie pracy... Twój post jest mega adekwatny;)
OdpowiedzUsuńpowodzenia:)
UsuńSexiChic, ja mam jutro :D hehe... Trzymam kciuki!
Usuńlol
OdpowiedzUsuńnooo. raczej.
Ech. :]
UsuńFakt w samą porę. Właśnie szukam pracy. xd
OdpowiedzUsuńWłaśnie ja też ;))
UsuńHehe, ale przynajmniej miło wiedzieć, że nie tylko ja szukam teraz pracy. Będziemy mogły się wzajemnie pocieszać i klepać po pleckach :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :))) Ty też trzymaj! Jutro mam rozmowę :]
Usuńhahaha rozbawiło mnie to ;) muszę to zapamiętać na przyszłość ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam M.
Zawsze możesz tu wpaść i odświeżyć sobie pamięć ;)
Usuńha ha :) dobre :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe :)
OdpowiedzUsuńGrunt to nie dać się zwariować ;)
UsuńŚwietne:) Muszę zapamiętać.
OdpowiedzUsuńLOL :) kradnę to :)
OdpowiedzUsuńCzęstuj się ;)
Usuńcała prawda!
OdpowiedzUsuńPocieszam się, że przynajmniej 5. punkt mnie nie dotyczy ;))
UsuńChoć oczywiście ten "brzydki" to kwestia dyskusyjna :P
Usuńhehehehe mega aktualne - szukam pracy więc będę zupełnie inaczej odczytywać ogłoszenia :) przekazuję dalej :)
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie szukających :)
Usuńżyczę znalezienia satysfakcjonującej pracy - również finansowo - a może przede wszystkim?? ;)
UsuńWzajemnie! :*
UsuńTrue :P
OdpowiedzUsuńNie no, nie mów że serio jest aż tak źle :P
UsuńSkoro jesteś na etapie szukania pracy to życzę Ci, abyś nie trafiała na takich pracodawców ;)
OdpowiedzUsuńI to jest pozytywny komentarz! Dziękuję :)))
UsuńHahaha true! :D
OdpowiedzUsuńCóż zrobić... :)
Usuńtam jest napisana prawda, zapewne wielu pracodawców z chęcią zatrudniłoby takiego pracownika.
OdpowiedzUsuńJasne, że tak :) Pracownik, który wszystkiego nauczy się sam, będzie efektywny i miły dla oka... Jednak wciąż mam nadzieję, że istnieją bardziej "ludzcy" pracodawcy ;)
UsuńJakie prawdziwe! Niestety, nasz rynek pracy jest właśnie tak smutny jak to ogłoszenie ;)
OdpowiedzUsuńChyba jestem niepoprawną optymistką, bo wciąż wierzę że będzie dobrze ;)
Usuńznam to skądś...aaa już wiem... życie.. ;)
OdpowiedzUsuńTRUE STORY, BRO! :D
OdpowiedzUsuńCzyli jest nadzieja? ;)
OdpowiedzUsuńMoja babcia uwielbia kalendarze z takimi krótkimi zapiskami, kiedyś przeglądając któryś też trafiłam na tę kartkę:) Hehe, coś w tym jest;)
OdpowiedzUsuńM.
Na innych kartkach też były takie złote myśli? ;)
UsuńDobre :P
OdpowiedzUsuńNiestety wielu pracodawców chyba bierze sobie te zasady do serca :P
OdpowiedzUsuńNa szczęście muszą się hamować, bo mało kto chce pracować w ten sposób :)
UsuńMam nadzieję jednak, że rzeczywistość nie prezentuje się aż tak pesymistycznie :P
OdpowiedzUsuńHehe coś w tym może i jest, ale życzę powodzonka kochana;)
OdpowiedzUsuńSmutne, ale prawdziwe... szczególnie w prywatnych firmach ;)
OdpowiedzUsuńNa szczęście jeszcze nie miałam okazji żeby się o tym przekonać. Zobaczymy co czas pokaże :)
Usuńi w przypadku składania aplikacji także pod górkę :P
OdpowiedzUsuńPod jakim względem? :>
Usuńtaaaa... budujące jak nie wiem co:(
OdpowiedzUsuńUszy do góry :) Ta kartka to dowcip, chociaż przyznaję, w każdym żarcie jest ziarno prawdy. Ale przecież nie wszędzie jest tak źle :)
UsuńCzytałam Twoje wypowiedzi o biustach i stanikach.
OdpowiedzUsuńJak dopasować stanik,żeby nic nie wychodziło bokiem?/ Jak to nazwałaś ,zeby nie było tych buł :D
Bo tak stanik leży idealnie,a tu takie cos...
Jeśli są "buły" to to oznacza, że miseczka jest zbyt mała, nie mieści całej piersi (pierś zaczyna się już pod pachą! dlatego tak ważne jest tzw. wygarnianie tkanki spod pachy podczas układania stanika na ciele). Trzeba pamiętać, że kiedy oznaczenie miski rośnie, automatycznie maleje oznaczenie obwodu (choć nieproporcjonalnie). Najlepsza rada jakiej mogę udzielić, to: iść do salonu oferującego poprawną rozmiarówkę i mierzyć! Panie w takich salonach są specjalnie wykwalifikowane i na pewno pomogą :) Listę salonów oferujących profesjonalny brafitting znajdziesz np. w Lobby Biuściastych :) Trochę z tym zabawy, ale z pełnym przekonaniem mówię, że warto. Powodzenia :)
UsuńPanie z takich salonów pewnie są przyzwyczajone do biuściastych kobiet,a ja tam wejdę z moją miseczką A :D
UsuńDziękuję za informację :)
One są przyzwyczajone do wszystkiego :) Uwierz, mój biust też nie jest imponujący, ale w poprawnie dobranym staniku prezentuje się o wiele lepiej :)
Usuńdobre! :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń